2015-07-23, 18:22
|
#3225
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz.IV
Cytat:
Napisane przez Darjeeling
Okej. Będzie na Ciebie czekał .
Też sobie cenię produkty Sylveco pod tym względem. Ani razu nie widziałam słabego opakowania u nich, a te sówki po prostu skradły moje serce!
Raczej nie. Ja mam akurat bardzo suche włosy, więc kochają nawilżacze w każdej postaci. SLSów mi nie trzeba - jadę za koło polarne i w tym roku tam upałów nie będzie (bo rok temu były - nawet 35 stopni Celsjusza!), raczej się nie spocę . Boję się tylko, czy nie będą się puszyć, ale wzięłam dla równowagi maskę z emolientami.
|
O to super W taim razie jak wrocisz to pozwole sobie odezwac sie do Ciebie na PW
To zmienia psotac rzeczy, a probowalas juz moge te wygladzajaca odzywke z Sylveco? Bo ja ja mam i tez troche mieszane uczucia.
---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------
Cytat:
Napisane przez sandrek
Używałam ich systematycznie co mycie i byłam zadowolona. Do czasu aż włosy stały się suche i sztywne i nie wiedziałam o co chodzi. Dopiero Kasia uświadomila mi, że to może przez Kallosy, bo dużo dziewczyn się skarży, że przy takim używaniu nowych wersji Kallosow włosy stają się właśnie takie nijakie.
|
Na moje wlosy Kallosy od samego poczatku w ten sposob dzialaly Jedynie stosujac je jako masko oleje troche sie poprawily, ale i tak efekt nie byl powalajacy. I ja nie wiem czy to nie jest podstepne dzialanie silikonow.
Edytowane przez pseudofeministka
Czas edycji: 2015-07-23 o 17:56
|
|
|