Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz.IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-07-23, 22:29   #3233
Pjerniczek
Zadomowienie
 
Avatar Pjerniczek
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz.IV

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;52182147]Ładne masz włosy Pjerniczku, takie usłuchane i foremne. Myślałam, że masz ciemniejsze.

Eh, niezdecydowana jestem, raz to, raz tamto, moje avatary zmienią się wraz z sympatiami do różnych postaci, ale zawsze wracam do tego, bo mi się strasznie podobają różowe włosy Sakury.
Kiedyś chyba kupię perukę, aby się zobaczyć w takim kolorze, bo swoich kłaczków z życiu nie poświęcę-jestem dumna z moich dziewiczych naturalek.

Wzięłam cytrynę, bo:
a)bliżej mnie była(po octowego jabola bym musiała robić dłuższy spacer na piętro),
b)ostatnio od wszelkich octowych zapachów dostaję kręćka*(nasza kuchnia to aktualnie domowa fabryka-sezon na przetwarzanie ogórków, a ja nie lubię niczego marynowanego w occie).
Spodziewałam się, że będę mieć poplątane, suchawe sianko, a jak na razie miziam dosychające włosy to gładkość czuję.

Ostatnio mnie kusi kupno szamponu Cece-tego z algami. Dawno temu miałam ten z wiśnią?(czereśnią?) i nawet był ok, a teraz stwierdziłam, że może powinnam zrobić podejście do kremowego szamponu(oczywiście do używania na zmianę z przejrzystym).

I muszę opracować nowy plan pielęgnacji, bo ten się średnio sprawdza-częściej mam istną loterię(choć ostatnio zwalam wszystko na upały, których moje jestestwo(zarówno fizyczne jak i psychiczne) nie znosi), kiedyś moje włosy były bardziej przewidywalne.

*dla mnie spirytusowy i jabłkowy pachną podobnie [/QUOTE]

Teraz usłuchane, bo na szczotce prostowane W cywilu prezentują się nieco inaczej. Ale dzielnie pielęgnuję, żeby kiedyś takie grzeczne były zawsze.

No, rozjaśniły mi się sporo od słońca. W zimie są ciemniejsze

Z takiego naturalnego brązu też bym była dumna. Ale z różowym (jak i z niebieskim, miętowym, kobaltowym i zielonym) poeksperymentuję, jak już wrócę do dawnej wagi i będzie mi to pasować.

Miałam kiedyś ten szampon CeCe czereśniowy. Lata temu i już kompletnie nie pamiętam, jak się sprawował

Mam ból dópy, że wszyscy mają w dópie moją aktualizację.
__________________
olejowanie paznokci od 30.12.2014
włosomaniacząc od 28.04.2015
nie noszę stanika od 16.08.2023


77 70 55
Pjerniczek jest offline Zgłoś do moderatora