[mysza_87]

Napisane przez bess

Ale ja po prostu jak jestem w domu staram sie wyczaic ten moment kiedy robi kupe i poprawiam go w kuwecie tak zeby wlecialo do srodka.

Skąd ja to znam Wieczorami zawsze wyczekuję moment kiedy coś mu się zachce i go "nakierowuje" na kuwete. Czasem po prostu wkładam do niej kilka razy i wreszcie tam sie załatwi.

Napisane przez Ive_85

Miałam ten sam problem-przestawiłam kuwetę tam, gdzie robiła kupkę-problem się rozwiazał .

Ja jak przestawiłam kuwete w miejsce, gdzie robił kupę, to skorzystał z tej kuwety w docelowy sposób tylko raz, a następnym razem zrobił tam, gdzie wcześniej stała kuweta. Nie muszę chyba dodawać, że jak przestawiłam kuwete na stare miejsce, kupa znów znalazła się poza nią

Ten ocet muszę wypróbować