Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - jakie tętno do spalania tłuszczu?
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-31, 03:01   #24
Lady_Kala
Rozeznanie
 
Avatar Lady_Kala
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
Dot.: jakie tętno do spalania tłuszczu?

No co tętno uzyskiwane w czasie wysiłku zależy od wielu czynników: stan serca ma na to ogromny wpływ, aktualna sytuacja życiowa, np stres może znacznie podnosić puls. Także sam rodzaj wysiłku nie jest bez znaczenia-mi osobiście najlepiej jest kontrolować puls na orbitreku i na nim też zawsze wykonuję aeroby. Doszlo do tego, że nawet nie sprawdzam tętna bo wiem już jakie mozliwości ma moj organizm i intuicyjnie trzymam się równo w wyznaczonych dla mojego wieku granicach. Z kolei na rowerku puls mam bardzo niski i ciężko jest mi wprowadzić gow stan spalania tkanki tłuszczowej. Na bieżni za to, puls gwałtownie mi skacze i z kolei aby trzymać się w granicy musiałabym dreptać jak żółw. Pewnie dlatego, że miałam kiedyś bolesny wypadek na bieżni, blizny mam do dzisiaj i mogę się podświadomie denerwować i to podnosi mój puls.

A skąd wiesz, że te programy sa takie skuteczne i tylu osobom pomogły? Każda dziewczyna pisząca, że schudła tyle i tyle wrzuca zdjęcie? Jest to w 100% wiarygodne? Wiadomo-jak ktoś nigdy nic ze sobą nie robił to dobre i to-zawsze to jakis bodziec dla zastanego ciała. Więc i na początku efekty będą jakieś. Ale skąd wiesz czy ćwicząc siłwoo+aeroby efekty nie byłyby lepsze? Fakty naukowe mówią same za siebie a było to pisane i poruszane także tu na forum milony razy.
I uwierz mi, że siłownia nie zrobi z nikogo typa z mięśniami i 6pakiem-naprawdę myślisz, że mieśnie biora się z powietrza czy przybywa ich przez pączkowanie? Dla osoby chcącej zwiększyć swoją masę mięśniową to prawdziwa walka o kazde gramy upragnionych mieśni. Wymaga żelaznej dyscyplny dietetycznej, rygoru treningowego, systematyczności, wytrwalości a na efekty i tak czeka się bardzo długo...

---------- Dopisano o 04:01 ---------- Poprzedni post napisano o 03:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Huntel Pokaż wiadomość
Nikt ci nie karze maszerować to dobra rada po prostu szkoda mi ludzi, za dużo znam już przypadków którzy najpierw robią dobra masę a później biegają na bieżni na 6 poziomie i wysuszają sie jak patyki. Co do braku bieżni i dostępu tylko domu kup sobie dobra skakankę taka z łożyskami żeby się nieskrecała czy coś i śmigają sobie na niej po godzinie dziennie i mierz tętno, wtedy na pewno będzie te 130 a te plany tak jak wyżej koleżanka napisała pic na wodę fotomontaż tak jak wszystko w tv.
o to to Bo ludzie myślą, że jak będą zapieprzać na bieżni tak, że płuca wyplują i spoca się tak, że koszulkę trzeba będzie wykręcać to super i tyle dla siebie zrobili i w ogóle tyle tłuszczu napalili, że szok.
A tymczasem katabozim już się uruchomił i popalili ale mieśnie-cenną tkankę, która przecież jest wyznacznikeim tego czy ciało jest sprężyste i jędrne...
__________________
Bloguję o perfumach:
https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/
***
ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka
Dwie syberian husky
Lady_Kala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując