Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hmn...współczuję wam tego, że się tak niektórym z was to paprze ;/ Ja przebiłam pępek jakieś 3 tygodnie temu. Po niecałych dwóch wyjęłam już bez żadnego problemu kolczyk żeby go przełożyć. Na chwilę obecną nie wygląda jakby był niedawno przebijany.... a i zmieniłam kolczyk na plastik bo zdecydowanie mi sie lepiej nosi
__________________
''W obliczu zamieszania trzeba walczyc o swoje...''
|