Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-08-10, 16:25   #1599
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Trusk4wk4 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich, nie byłam w stanie całego wątku przeczytać wybaczcie.. mam pytanie. Po srebrnych kolczykach uszy babrzą mi się okropnie :/
kupiłam nawet bigle srebrne próby 925 czyli niby najlepszej, czystego srebra i nic:/ masakra. Pózniej 2 raz przebiłam uszy bo dłuższej przerwie i noszę teraz już któryś miesiąc te z pistoletu.. chyba pozłacane.. albo złote, no właśnie nie wiem z czego one są i jest póki co ok. Chciałabym sobie jednak kupić coś ładniejszego i większego i pojęcia nie wiem jakie O.o zlote odpadają ze wzgl na cenę i fakt że mi się złota bizuteria z paniami po 50 kojarzy i absolutnie mi się nie podoba. Srebro chyba też odpada ( choć nie każde, mam jedne po których nie ropieją mi uszy). Normalnie wygląda to tak ze na 1 dzien mogę założyć te z biglami srebrnymi próby 925 ale potem na wygojenie założyć te z pistoletu tak na kilka dni, ucho się uspokaja i znowu mogę eksperymentować :P na dłuższą metę to chyba jednak nie bardzo. Macie jakieś pomysły? jestem otwarta na każdą sugestię
Ja mam pewien pomysł, który sama praktykuję, lecz nie wiem jak Ci się spodoba. Otóż miałam podobny problemy co Ty, więc kupiłam sobie takie kolczyki http://allegro.pl/item707451167_pier..._pret_1_6.html noszę i nic się dzieje, bałam się że będą kiepsko wyglądać ale wyglądają ok : )
Ale cóż żeby jakieś bardziej wymyślne kolczyki nosić to nie mam pomysłu. Mam nadzieję że choć trochę pomogłam : )
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując