Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-09-15, 15:13   #3039
Pexelina
Przyczajenie
 
Avatar Pexelina
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5
Dot.: Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. IV

Witajcie

przybywam tu jako triumfator - pokonałam wyciskanie, bynajmniej jego drastyczny sposób. otóż jeszcze całkiem niedawno moja twarz przypominała zorane pole głownie z mojego powodu. wyciskałam wszystko i wszędzie tak mocno i zawzięcie, że ślady, strupki, blizny schodziły bardzo powoli, a dookoła rozsiewał się kolejny las pików. mój mężczyzna nie odzywał sie do mnie kiedy wychodziłam cała czerwona na twarzy, lał mnie po łapach kiedy nakrył mnie na wyciskaniu. i to głównie dzięki niemu przestałam. kiedyś powiedział mojej mamie, że doprowadzam się takiego stanu że wyglądam jak ofiara pobicia. oczywiście przegiął z tym porównaniem(aż tak źle nie było..mam nadzieje ), ale wzięłam sobie to do serca. kolejnym czynnikiem, który miał wpływ na zmiane mojego podejscia były efekty na mojej skórze kiedy to właśnie nic nie wyciskałam. WIDZIAŁAM KOLOSALNĄ RÓŻNICĘ W ILOŚCI I STANIE MOICH PIKÓW KIEDY JE MALTRETOWAŁAM A KIEDY ZOSTAWIAŁAM JE W SPOKOJU. wiem, że to ciężkie zostawić taką purchawę i nic nie moc zrobic...ale warto. po trzecie wakacyjne słoneczko wszystko przysuszyło i jest pięknie. nie mówie że pozbyłam się wszystkich pryszczy ot tak. one co jakiś czas się pojawiają ale już nie rzucam sie na nie, daje im "dojrzeć" i ewentualnie wtedy, nie rozszarpuję ich do stanu krwawiącej rany. po prostu "nie oram sobie twarzy". trzymam za Was kciuki dziewczyny, ciężko jest się przełamać i zostawić to cholerstwo w spokoju, ale efekty są współmierne do poniesionych nerwów czuję się lepiej, nie chowam twarzy we włosach, używam tylko pudru - bez korektora na każdy ślad po piku. szkoda, że niewyciskanie nie działa na przetłuszczającą się strefe T pozdrawiam!
Pexelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując