[sumeia]

Napisane przez Capilli

Dziewczyny. Dekoloryzacja i jej efekt zależy od mocy użytej wody. Efekty nie wychodzą równomierne jeśli długo farbowałyście włosy. Bardziej idą w kierunku rudej tęczy jeśli nakłądany kolor był ciemny. Dekoloryzatora nie nakładajcie błagam na wodzie wyższej niż 6% na skórę głowy, bo się poparzycie. Od skóry i tak jest ciepło. Na długość i końce możnaby, ale od skóry szkoda zdrowia.

Oczywiście po dekoloryzacji można od razu nałożyć farbę. Tutaj też wszystko zależy nie od koloru na opakowaniu, a od wody załaczonej do farby z supermarketu i efektu, który mamy na głowie po zmyciu rozjaśniacza i wysuszeniu włosów.

Mam do Ciebie pytanie: otóż, po dekoloryzacji mam kolor rudy blond, chcę go zakryć jakimś popielatym odcieniem, czy aby nie przyciemnić za bardzo, ale stłumić ten rudy odcień, powinnam użyć jasnego blondu z poziomu 8 z wodą 6%? Jaki efekt wtedy uzyskam? Nie chcę zbytnio przyciemniać włosów ale nie chcę ich też rozjaśniać, a kiedy użyję 9% wody (która jest standardowo dodawana do koloru jasny blond w farbach drogeryjnych) to znowu będą wpadały w rudość bo taka woda je rozjaśni. Czy dobrze myślę?