[chimay]

Napisane przez Aciaz1000

Hej dziewczyny,

Dostałam wczoraj @ w związku z tym buzia napuchnięta od zaskórników i krostek, bolący brzuch i kłótnia z mężem. Z tych wszystkich nerwów nie wytrzymałam i wyciskałam :

Z powyciskaną twarzą czułam się jeszcze gorzej i wieczorem zrobiłam peeling migdałem. Nie wiem co to teraz będzie, dziś musiałam nałożyć podkład bo wyglądam okropnie i jeszcze okres do tego ehhh

Wyciskanie przed albo po pilingu to kiepski pomysł jest, sama się o tym przekonałam, bo też tak zrobiłam. W miejscu wyciśniętych zaskórników kwas jakby wżarł się mocniej i zrobiły się plamki, które później najdłużej się goiły. Pewnych rzeczy człowiek się na błędach musi nauczyć

Do soboty jeszcze trochę czasu jest, na pewno się poprawi

A facjata przed okresem to już w ogóle potrafi zdołować. U mnie zawsze o wiele mocniej się przetłuszcza, zazwyczaj też wyskakują mi niespodzianki tu i ówdzie. No i nie umiem wtedy ocenić działania kosmetyku, bo nic nie działa dobrze.