2016-03-03, 14:40
|
#2601
|
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII
Cytat:
Napisane przez losek78
Ja tam nie wierzę w takie preparaty.
|
Dobry kosmetyk tego typu potrafi wiele zdziałać, niestety, w tym dziale pielęgnacji bubli jest wiele.
Cytat:
Napisane przez _Kornelia_
Znalazłam wątek na wizażu odnośnie masek algowych Bielendy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=385253, w którym udzielała się nasza Korah Korah czy mogłabyś polecić od siebie, którąś z masek algowych, z tych które wypróbowałaś? Z których byłaś najbardziej zadowolona ? Ja wciąż drążę ten temat, bo chcę coś zamówić, ale nie umiem się zdecydować.
|
Ja już parę ładnych lat temu używałam tych masek. Na pewno nie polecam wersji z glinką. Poza tym nie każda ma naturalny skład, więc tu już się zaczyna zawężać wybór. Wiem, że chwalona była żurawinowa, witaminowa, ja lubiłam diamentową i dobra jest tez z rutyną, ale składy zmieniają jak w kalejdoskopie, no i przychodzą nowe wersje. Ogólnie to dobre maski, tzn dobrą mają konsystencję, bo miałam też algowe Clareny i to była porażka. Ale nie polecam się napalać na bielendę, tylko dlatego, że ma dużo opinii w sieci. To były po prostu pierwsze takie maski na polskim rynku, dlatego są znane i lubiane, ale niekoniecznie najlepsze. Zerknij sobie też na Nacomi, albo Biocosmetics. Poza tym nietrudno natrafić na podróbki bielendy.
__________________
Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-03-03 o 14:41
|
|
|