Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-12-02, 12:18   #1333
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII

Cytat:
Napisane przez Moyraa Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź!
U mnie zmiana myjadła czasem daje dobre rezultaty, ale na krótko. Nie próbowałam jednak tego typu mleczek lub kremów myjących. Tzn. miałam kremy myjące, ale z nieodpowiadającym mi składem, przez co stan mojej skłonnej do zmian trądzikowych skóry szybko się pogarszał. Tyle, że wtedy też nie demakijażowałam się etapowo, zaczynając od olejku myjącego.
Teraz kojarzę, że nie tak dawno dyskutowałyśmy nt. olejków myjących i wtedy wspominałaś o mleczkach bezolejowych.
Chyba trzeba sprawę przemyśleć, bo może wystarczy odpowiedni środek myjący i zniknie problem z odwodnieniem, a więc może również częściowo z wrażliwością cery.
U mnie picie wody nie ma wpływu - tzn. piję sporo wody od lat i problem jak był tak jest. Nie pomógł też olej lniany przyjmowany wewnętrznie (ohyda). Myślę, że przede wszystkim zdrowy organizm, a tym samym prawdopodobnie zdrowa skóra nie reaguje w ten sposób na nawet łagodne żele myjące, z których większość osób jest bardzo zadowolona, no ale można przynajmniej uciszyć objawy poprzez delikatne traktowanie - to by mnie "na już" zadowalało.

Co do ściereczki - ja bym się bała ze względu na naczynka. Dmucham na zimne. Nawet przecierania wacikami unikam.

Edit:
Zerknęłam na to mleczko Avalon i, hm, bezolejowe ono nie jest i ma emulgatory na początku składu, które pewnie zastępują detergenty, więc ok, ale to chyba norma w mleczkach. Tak czy siak - może wypróbuję, oczywiście zmywając go wodą. Ciekawe jak by się spisało mleczko Sylveco, choć sądząc po składzie jest bardziej emolientowe i w porównaniu z nim mleczko Avalon faktycznie "brzmi" lekko. Z drugiej strony może w Avalon każdego oleju jest mniej, ale też ma więcej różnych olejów w składzie.
Żeby było jasne - to nie krytyka czy coś. Czytam z resztą Twoją recenzję i skoro od lat namiętnie używasz mleczek, to masz porównanie.
To może zdefiniuję, o co chodzi z tą bezolejowością. Chodzi o to, żeby w składzie wysoko nie było olejów. Emulgatory, które widzisz, nie wnikają w skórę, a właśnie pomagają spłukać z niej to co należy, także tłustą warstwę
Sama napisałaś, że miałaś kremy myjące z nieodpowiednim składem, a więc potwierdzenie tego, jak bardzo ważny jest skład i jak niejednoznaczne jest określenie: krem myjący, albo mleczko oczyszczające. W wielu przypadkach są to po prostu tłuste klajstry nie mające nic wspólnego z kosmetykami, które preferuję

Sprawę przemyśl, a może podpowiem krótko- żadnych olejów myjących, żadnych pielęgnujących, ciężkich kremów z olejami. Jeśli masz cerę taką jak moja, do tego dobrze zrezygnować z mydeł i żeli w codziennej pielęgnacji, raz na parę dni są ok

Mleczko Sylveco jest stosunkowo lekkie, ale jak widzisz, w składzie jest olej zaraz po wodzie, więc zostawia tłustą warstwę, miałam możliwość je wypróbować i było całkiem przyjemne, ta warstwa nie była ciężka, bardzo delikatna, ale na dłuższą metę, przy codziennym stosowaniu mogłoby zaszkodzić.

Jeśli chodzi o ściereczkę, to można po użyciu mleczka po prostu dokladnie je spłukać wodą, albo użyć glinki, jako myjadła (nie wysusza w przeciwieństwie do maseczki).

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Polubiłam się z serum Alterry. Używam go rano pod makijaż i sprawdza się bardzo dobrze. Nie musze już nawet nakładać kremu jak na Weledę.
Ja też je polubiłam
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2015-12-02 o 12:20
Korah jest offline Zgłoś do moderatora