2008-02-26, 23:27
|
#2
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: DZIECI KOMUNY-wspomnienia z dzieciństwa
Może widziałyście ale wklejam bo prawdziwe to:
http://docs.google.com/TeamPresent?d...&skipauth=true
moje wspomnienia:
-fartuszek szkolny -masakra i tarcza oczywiście , o i worek na tenisówki uszyty przez mamę bo nie było w sklepie
- brak bibułek i innych rzeczy w sklepie na plastykę czyli dwója
- jedyny dostępny klej dla dzieci: śmierdzący universalny
- picie napojów pakowanych w ...woreczki przy pomocy słomki/rurki
- zmasakrowane i nigdy nie naprawiane place zabaw dla dzieci
- kartki i kolejki
- lody w jednym smaku : truskawkowe
- takie same meble kuchenne i meblościanki u wszystkich znajomych
- wszechobecna brzydota w sklepach
- brak reklam w TV
-dwa kanały i brak programu przed południem
- brak reklamówek, każdy posiadał własną siatę na zakupy
-mleko i śmietana nalewana w sklepie do przyniesionych przez klientów osobistych butelek i szczotka do mycia takich butelek wisząca w każdej kuchni na widoku
- okropnie ważne panie sklepowe i wszelkie urzędniczki
- masa rzeczy przynoszona przez każdego "z pracy" (czytaj kradzież)
- malowanie wszystkich obiektów użyteczności publicznej na jeden paskudny "nie brudzący" kolor - nie wiedziałam, że ściany można pomalować np. na fioletowo
- wielkie płyty chodnikowe, popękane, niechlujnie ułożone, kałuże, dziury w chodnikach, asfalt zamiast chodnika, do którego latem przyklejały się szpilki
- brak wody mineralnej niegazowanej
-
|
|
|