Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Złośliwe uwagi pod kierunkiem studentów studiujących zarządzanie, europeistykę itp...
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-03, 13:44   #28
Ayrine
Zakorzenienie
 
Avatar Ayrine
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 3 547
Dot.: Złośliwe uwagi pod kierunkiem studentów studiujących zarządzanie, europeistykę

to może i ja się wypowiem, skoro studiuję jeden z tych oklepanych, nieprzyszłościowych kierunków, czyli zarządzanie fakt, jestem tam dlatego, że nie dostałam się na wymarzony kierunek (ani nawet na podobny do niego, choć matura poszła mi dobrze). fakt, jest luźno, ale to też zależy od osoby - jedni uczą się prawie cały czas, żeby mieć 4,0, inni bardzo mało, bo po prostu dużo zapamiętują z wykładów. inni nie uczą się wcale, bo wolą imprezować dużo ludzi na roku studiuje drugi kierunek, bo sami uważają, że jest albo za luźno, albo samo zarządzanie jest mało przyszłościowe. no i w obecnych czasach fakt, dużo jest absolwentów ZiMu, ciężko znaleźć pracę w zawodzie, ale dla chcącego nic trudnego poza tym zawsze zostaje własna działalność gospodarcza. sama nabijam się z tego kierunku, że pewnie będę kiedyś zarządzać, owszem - finansami na kasie w Tesco czy innym hipermarkecie ale jeśli jest się dobrym w tym, co się robi, to się znajdzie pracę bez problemu. progi punktowe, od których przyjmują, są śmiesznie niskie (przynajmniej na mojej uczelni), ale są też kierunki, na które nie ma w ogóle progu (tzn. jest - 0 pkt), ale ich nikt nie wyśmiewa, bo się ma inżyniera po 3,5 roku prawda jest jednak taka, że im dłużej się studiuje na zarządzaniu, tym jest jednak trudniej - przynajmniej na PWr, przede wszystkim dlatego, że zaczyna się samemu robić badania na przykładzie istniejących firm (a nie zawsze da się uzyskać wymagane informacje), aby lepiej zrozumieć temat, coraz bliżej też do kursu "Trening kierowniczy", na którym zarządza się własną firmą i trzeba mieć wiedzę z poprzednich lat dobrze ogarniętą, żeby sobie poradzić. oczywiście nie ma co porównywać stopnia trudności zarządzania do takiej medycyny czy architektury, ale mówienie, że te kierunki są mega proste i byle głąb sobie poradzi, też jest jednak przesada moim zdaniem takie "stereotypy" są winą uczelni, które nie mają odpowiedniej renomy i poziom kształcenia jest równie niski. tak jak już wspominano, nawet Wyższa Szkoła w Wygwizdowie Średnim ma takie kierunki w swojej ofercie, a uzyskanie dyplomu to tylko formalność. Gdyby te kierunki były równie "ciężko dostępne" jak prawo, architektura czy medycyna (no bo nie ukrywajmy, że Wygwizdów już się nimi szczycić nie może ), to i opinia o nich byłaby inna. no. koniec mego wywodu ^^
Ayrine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując