[mirrera]

Widzę dziewczyny, że jest tu wiele fanek tego specyfiku
Mam pytanie do Was - jako "specjalistek" doświadczonych w stosowaniu brevoxylu:
czy spotkałyście się z pogorszeniem stanu skóry w poczatkowej fazie stosowania? - mam tutaj na myśli wychodzenie jakichś nowych krostek i grudek, a nie sprawy związane z zaczerwienieniem, suchością czy nawet swędzeniem skóry - bo te są chyba jasne...
Proszę Was o opinię, bo stosuję drugi dzień (w celu pozbycia się grudkowo-krostkowych nieprzyjaciół z twarzy), ale wydaje mi się, że jak narazie efekt jest zgoła odwrotny!!!
Raczej jest gorzej niż lepiej ...

wiem, że może to być efekt "wyciągania" ze skóry tego co tam być nie powinno i samooczyszczania, ale chciałam spytać, czy któraś z Was też tak miała i ile czasu to trwało, bo zastanawiam się czy nie odstawić tego kremu ...