[Corii]

Napisane przez Cerveza_

Mam to samo, jeśli chodzi o mocne usta. Wstyd się przyznać, ale ja się pozbyłam wszystkich jasnych szminek, bo po prostu nie chodze w nich. MACa kocham właśnie za te unikatowe, ciemne odcienie. Nie ma koloru nude, w którym wyglądałabym korzystnie przy mojej urodzie córki młynarza :P

U mnie przewazaja zdecydowane kolory, jendak pare "nudziaków" tez sie znajdzie, z tym, ze dla niektórych one nudziakami nie będa. Bez jansiejszych odcieni nie da rady, w przypadku mocnego makijazu oczu. A sam błyszczyk bezbarwny to średnio lubię Poza tym nie zawsze mam ochote na zdecydowane kolory i mozliwosc ich poprawki