[kilocoli]

Dziękuje za odpowiedzi i za miłe komplementy
Wczoraj już miałam wielką ochotę zciąć grzywkę, bo teraz mam taką długość, że nie mam za bardzo co z nią zrobić (długość do nosa). Jest za krótka na to, żeby dać ją na bok, a za długa, żeby podpinać do góry...
Ale chyba jednak poczekam przynajmniej do wiosny, może akurat wpadną mi jeszcze jakieś ciekawe pomysły upięć albo innych fryzur.
Farbowanie mnie kusi i może spróbuję szamponetką jakiś inny odcień brązu. Aha i te zdjęcia mam z marca 2011 roku (ostatnie) i z wakacji 2011 (przedostatnie), akurat aktalnych tutaj nie dałam. Włosy w chwili obecnej mam za ramiona. Rosną mi raczej szybko, także chyba faktycznie poczekam, aż włosy będą dłuższe, chociaż u mnie łączy się to z tym, że są bardziej przyklapnięte A tapirowanie daje efekt do 5ciu minut niestety.
Czekam na dalsze propozycje, bo to, że mi doradziłyście dało mi dużo do myślenia i wstrzymam się na razie ze zmianą fryzury
Buźka