[czarnachinka]

Nowe cienie oznaczają testowanie ich
Pierwszy cień miał być śliwką, ale okazał się...sama nie wiem czym

Poniedziałkowy wieczór czyli różowa śliwka, jak powiada Agnieszka.m.j
oczy: cienie verona, czarna kredka miss sporty, tusz rimmel ESL, brązowy cień RR na brwi i w zew. kącik oka

usta: błyszczyk roberto boro

cera: dermacol, podkład lirene city matt, puder rozświetlający sensique, róż bell

Seaside
Drugi makijaż był robiony dla zabawy. Mam tu jeszcze mokre włosy, ale wszystko się układa sensownie, bo ten makijaż to morskie fale skąpane w słońcu
Zawsze uparcie stronilam od takich kolorowych makijaży, ale dzięki talentom z MM (Agabil, CandyKiller) zaczęłam się do nich przekonywać
Oto moja pierwsza próba...Proszę o krytykę


oczy: cienie lazurowe verona, cienie granatowe wibo i złote wibo, granatowa kredka lancome, tusz rommel, brązowy cień RR na brwi

usta: kombinacja różnych pomadek i błyszczyków nie do przypomnienia

cera: podkład wibo rozświetlający i matujący sensique (mieszanka), dermacol, puder rozświetlający sensique, kulku brązujce sensique



mialam tu problem z dopasowaniem koloru ust, ze stworzeniem jakiegokolwiek koloru na ustach