[Mgiełka]

Ja też należę do takich kobiet .
Ostatnio kupiłam szminkę Rimmel Sheer Temptation, kolor 063 (Naughty). Bardzo mi się podoba. Kolor ma taki beżo-róż, bardzo delikatny i transparentny. Mogę się nią malować bez lusterka, nadaje ustom trochę błysku i koloru (bardzo naturalny kolor!), ale nie widać, kiedy się "zjada". Używam jej zamiast zwyklej pomadki ochronnej i jestem zadowolona. No i cena nie zbija z nóg. Fajny zapach - arbuzowy.
Drugim moim typem była Art Deco - Gloss & Shine. Kolory różne (ale niewielki wybór), transparentne. Też bardzo delikatnie nadają kolor (nie mam jej przy sobie, także nie powiem Ci jaki mam numerek) i połysk. Oczywiście do połysku błyszczyków im daleko, ale za to nie kleją się i są wygodniejsze w użyciu (moim zdaniem).
Możesz też spróbować błyszczyków w tubeczkach (L'Oreal, Margaret Astor mają je na pewno). Ja mam BeYou, czy jakaś taka nazwa (nie jestem pewna, nie mam przy sobie). Też delikatny kolor + połysk + łatwość aplikacji.