[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez Kallisto

Co do pudru to ja mam meteoryty w compakcie. Lekko matują. Na mojej suchej buzi świetnie się sprawują więc polecam. Ogólnie to chyba będzie moje KWC

Ech... ja dziś biegałam po sephorze i myślałam czy stać mnie na róż givenchy czy też nie, i czy może nie zestaw lancome z tusze kredka i płynem. Właściwie to kredka czarna też by się przydała. Tylko nie wiem jak z kasą. Czy te promocje -30% są jeszcze kiedyś indziej w ciągu roku. Kończy mi się Nars Orgasm no i nie wiem czy już zainwestować czy poczekać do wakacji. ;(
I doradźcie jeszcze czy warto wydać 60 zł na kredkę do oczu. Naprawdę jest duża różnica?

Z tego co mi wiadomo -30% jest raz do roku :/ więc warto się obłowić Sama jeszcze myślę, czy aby czegoś nie potrzebuję..

Co do kredki z zestawu Lancome- miałam i szczerze powiedziawszy nie polecam. Łatwo się rozmazuje, jakaś taka zwykła jest. Polcam kredkę z Estee Lauder- Long Wear Eyeliner - bardzo wydajna, nie za miękka, nie za twarda, nie rozmazuje się plus z MACa kredki są fajne, o ile nie nakładamy ich na suche oko (albo jeśli nie mamy tłuszczących się powiek). W dobrą kredkę warto czasem zainwestować
[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;31249340]

Kiciu, mówisz o tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...11.html&next=1 ? Dziś się nad nim zastanawiałam. On naprawdę matuje? Jaką masz cerę?
Pytam z niedowierzaniem o matowienie, bo stare meteoryty-pryszcze są typowo rozświetlające przykładowo

[/QUOTE]
Mam cerę mieszaną, czasem idącą w kierunku tłustej (ale stosuję kremy matujące). Też nie byłam przekonana do tego pudru, bo sądziłam że za mocno będą nabłyszczać/rozświetlać jak kulki ale spotkałam bardzo dużo recenzji, że jest fajny i nie nabłyszcza jakoś specjalnie. Mat pewnie nie trzyma całego dnia ale od czego są bibułki? Jutro będę testować te meteorki, bo dzisiaj dopiero kupiłam.