Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część IV!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-05-11, 20:45   #1594
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
Dot.: Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część IV!

Kwietniowe denko wreszcie dodane, mogę zabrać się powoli za opisywanie majowego. W poprzednim miesiącu poległam, bo zużyć niewiele, a zakupy ogromne W tym powinno być lepiej

1. Palmolive Aroma Sensation, So Vibrant, żel pod prysznic (500 ml) - lubię te żele za konsystencję i wydajność. Ten miał dodatkowo śliczny, soczysty, słodkawy zapach. Taki, jak lubię!
2. Ziaja Ulga, kremowy olejek do mycia twarzy i ciała (200 ml) - kupiłam jako delikatny produkt do mycia twarzy. Faktycznie jest kremowy, nietłusty, myje twarz i nie przesusza jej. Dość wydajny, o delikatnym zapachu. Polecam.
3. Yves Rocher, morelowy peeling do ciała (150 ml) - nijaki peeling o przyjemnym zapachu. Lejąca konsystencja przyczyniła się do szybkiego zużycia. Zdzierał, ale niezbyt porządnie. Raczej już nie kupię, nie jest warty swojej ceny.
4. Aile, mydło w płynie, zielone jabłuszk0 (1 L) - zwykłe mydło o całkiem przyjemnym zapachu. Myło, trochę wysuszało, ale każdy krem do rąk sobie z tym radził. Nie mam mu zbyt wiele do zarzucenia, w dodatku cena bardzo korzystna.
5. Aile, kremowe mydło w płynie (1 L) - właściwie nie różni się zbytnio od wersji jabłuszkowej, ale ma mniej przyjemny zapach, który niekiedy mnie drażnił, więc używałam mydełek na zmianę i oba pojawiły się w majowym denku.
6. Avon, Planet Spa, czekoladowa maseczka do twarzy (75 ml) - kupiłam ją nie nastawiając się na żadne cuda, właściwie głównie dla zapachu. Nie zawiodłam się, a wręcz przeciwnie Zapach cudny, roztopiona czekolada W dodatku maseczka całkiem przyjemnie oczyszcza, zostawia cerę gładką i o ujednoliconym kolorycie. Efekt nie utrzymuje się długo, ale to i tak więcej, niż od niej oczekiwałam
7. Oriflame, lakier do paznokci (8 ml) - wreszcie go wykończyłam. Dobry lakier, ale o bardzo krótkim, niezbyt wygodnym pędzelku. Szybko wysychał. Niestety kolor nie mój, nie wiem, jak znalazł się w mojej kolekcji. Zostało go trochę w buteleczce, więc zużyłam przy malowaniu stóp.
8. Coral Prosilk, lakier do paznokci (10 ml) - dobry lakier z delikatnym połyskiem. Wygodnie się nim malowało i szybko wysychał. Zostało go troszkę zeschniętego na dnie, więc uzbroiłam się w rozcieńczalnik do lakierów i zdołałam zużyć do końca.
9. Isana, płatki kosmetyczne (120 sztuk) - płatki jak płatki, nie mam ich wiele do zarzucenia. Nie rwały mi się, ale to może być zasługa pojemniczka na waciki. Nie wyciągam ich bezpośrednio z opakowania, stąd może ta różnica w mojej opinii

Zużyłam jeszcze dwa mazidła do ust, ale nie chce mi się ich dzisiaj opisywać Na wykończeniu mam szampon, żel pod prysznic, płyn micelarny, żel pod oczy i krem do rąk. Coś powinno wpaść już na dniach
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora