[zlakobieta]

Napisane przez Śniegowa

Popatrz na TEN kanał- DMka poleciła. Dziewczyna jest genialna. I pokazuje makijaże nie tylko na sobie.

Bardzo fajny kanał. Zasubskrybowałam sobie
Ja lubię makijaże KatOsu. Bardzo często też kupuję kosmetyki iakcesoria, które ona poleca i jeszcze nigdy sie nie nacięłam, także polecam jeśli ktoś nie oglądał

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3809668 2]
Co zobiłam? Poczułam taką beznadzieję, że już na sam koniec, po zaliczeniu wszystkich przedmiotów, po zdaniu indeksów wpadłam w rozpacz, stwierdziłam, że mam to w d* i... nie broniłam nawet pracy. Najpierw stwierdziłam, że odpocznę rok, ale się przeciągnęło do "nadal". Miałam co prawda małe spięcie z promotorem, ale wystarczyło zrobić co kazał, poprawić jak mu się podobało (bo na temacie moim zdaniem pan magister się średnio znał, za to miał swoją wizję - ale wybrałam promotora na pałę i dostałam za swoje). I tak się rozeszło po kościach. Pracę mogę niby bronić w każdej chwili, ale po pierwsze... musiałabym wybrać nowego promotora, po drugie - pewnie pisałabym pracę od nowa a brakuje mi motywacji... Po trzecie jestem już zupełnie wybita z rytmu. Praca, dom, dziecko, nie wyobrażam sobie na chwilę obecną wracać do nauki... Może kiedyś... To tyle... [/QUOTE]

Córcia pójdzie do przedszkola, a Ty się weźmiesz do roboty. Musisz tylko znaleźć motywację, a o tę wbrew pozorom nie będzie trudno jeśli uświadomisz sobie, że cała praca nie zajmie Ci więcej niż miesiąc czasu, a korzyść pozostanie na całe życie. Think about it. Pomyśl też, że potem będziesz musiała dziecku o wszystkim opowiedzieć i jak ja przekonasz, że nauka jes warta wysiłku, skoro sama go nie podjęłaś?
Jetsem pewna, że się zmobilizujesz. Trzymam kciuki

Napisane przez Śniegowa

Nie. Ja dzis co chwila płaczę.

Ojej Śniegowa, nie płacz kochana. Zrob sobie jakąś przyjemność koniecznie. Moze choć lakier kup na polepszenie humoru Albo przytul się do Szczęścia i jakąś komedie obejrzyj na DVD. Będzie dobrze. niebawem święta i prezenty

Napisane przez Karola20

A tu dorzucam moje dwa mieszkanka lakierowe i kawałek Natalii i kawałek portretu od Rudej

Śliczna ta Twoja toaletka

Tak sobie myśle... czy teściowa dziedziczy po synowej jakby co?

Napisane przez ameljja

Chłodne, zimowe

Piękne

Napisane przez Karola20

Nigdy nie gustowałam w takich kudłatych
Ale ta była boska I jak Ci w niej ładnie W ogóle za ładna jesteś
Szkoda zguby

Tajemnica polegala na tym, że przeważnie te czapki mają kształt okrągły, a ta była dość wysoka i płaska na górze. Taki nietypowy fason, który sprawiał, że wyglądala super. No cóż, to se ne vrati