[tenebra]

Napisane przez Rotkohl

Ta pierwsza część nie była pytaniem tylko "mówić o nim Tz " Ja w takich oficjalnych wersjach mówię mój chłopak, w nie oficjalnych jak ktoś może nie wiedzieć o kogo chodzi mówię właśnie albo mój (imię) albo mój współlokator jakoś mi to narzyczony przez gardło nie przejdzie. Jak się zrobię za stara na chłopaka to się nie będę o nim chyba wcale wypowiadać

A.

No ja też "narzeczonego" nie lubiłam, ale prędzej używałam niż chłopak, czułam się już właśnie za stara na chłopaków

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

A co do patrzenia na ręce to ja nie miałam pierścionka więc no mogli se patrzeć