|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Dla mnie Bartki to nie są tanie buty. Kosztują ok 180 zł.
Też kupiłam małemu używki. Nie śmierdzą, wyglądają jak nowe. Mały jeszcze nie chodzi, zależało mi, żeby były ciepłe. Prawda, że buty dopasowują się do stopy, ale myślę, że w zimowych ma to mniejsze znaczenie, bo nosi się grube skarpety, rajstopy. Poza tym dziecko, zwłaszcza małe, nosi je krócej niż adidasy czy trampki. Chciałam kupić nowe, tańsze buty, ale moje dziecko nie nadaje się do ciągania po galeriach. Przymierzyłam małemu buty w sklepie, a później takie samu kupiłam na Allegro. Wydaje mi się, że nawet 140 zł (tyle kosztują Elefanten) to dużo, jeśli muszę kupić 2 pary butów, bo dziecku rośnie stopa.
|