[Muneca_brava]

Napisane przez shoehart

witam serdecznie !

Od trzech miesięcy bardzo chciałam zmienić coś w sobie. Długo zastanawiałam się, co to mogłoby być. Padło na włosy, a konkretnie ścięcie. Miałam włosy jakoś za łopatki, i ścięłam je sama ok do brody. Bardzo mi się podobało, naprawdę dobrze wyglądałam. Jednak nie były one wycieniowane, a nawet gdzieniegdzie poszczępione, bo jakby nie było fryzjerką nie jestem Postanowiłam wybrać się do fryzjera. Jak się okazało wybrałam złego... Ściął mnie bardzo krótko. Przypominam Justina Biebera z 2010 roku... Rok szkolny się zaczął. Kończę gimnazjum.. A jak wiadomo bądź i nie, gimnazjaliści bywają okrutni. Minął jeden dzień a ja już zdążyłam zostać wyśmiana, obrażona, obgadywana etc.. Chciałabym więc przyśpieszyć wzrost moich włosów. Używam szamponu skrzypowego herbal care codziennie, serum do włosów radical co 2 mycia, raz na tydzień olejek rycynowy, codziennie odżywka firmy jantar. Piję także drożdze oraz pokrzywe. Staram się jak mogę. Bardzo mi na tym zależy, bo nie podobam się ani sobie ani innym, co też w znacznym stopniu odbja się na mojej samoocenie

Ps. Jak myślicie, ile cm w dwa miesiące urosną mi moje włosy, jeżeli będę nadal stosować wyżej wymienione produkty?

Nie da się tego jednoznacznie określić, u każdego włosy rosną w innym tempie i to, że je wspomagasz nie zdziała cudów i nie urosną ci nagle o 15 cm... Może zamiast koncentrować się aż tak bardzo na wyczekiwaniu spróbuj jakichś środków zastępczych, ciekawe dodatki do włosów, a może tą fryzurę też da się jeszcze jakoś zmienić?