Dot.: najfajniejszy komplement jakim was obdarzono i totalny antykomplement
najbardziej śmieszyła mnie sytuacja gdy po wejściu na wagę okazało się ,że przytyłam 3 kilo (fakt-obżerałam się nieludzko), a przyjechała cioteczka i powiedziała: "Boże, aleś ty zeszczuplała...no .ślicznie moja piękna...tak dalej!!"
czyli obżarstwo górą
a co miłych komplementów wystarczy jedno "ładnie dziś wyglądasz"
|