[bociek1709]

Hejka,

Mnie też bardzo pasuje Lumiere jak na razie - chociaż używam króciutko bo tylko dwa dni, ale:
1. nie przetłuszczam się tak szybko i ekstremalnie jak przy EDM (EDM to dla mnie niestety porażka, tłuści się, waży i spływa z twarzy)
2. buźka wygląda naturalnie, a koloryt skóry ładnie wyrównany
3. krycie zadowalające przy formule kaszmirowej, ciekawa jestem VV ;-)
4. puderek jest taki milusio mięciutki i kremowy i rozprowadza mi się naprawdę lepiej niż EDM

Pod koniec dnia trochę się wyciera i widać go ociupinkę w zmarszczkach, ale bez tragedii, zresztą wiem, że muszę popracować nad pielęgnacją, bo tu chyba pies pogrzebany.

Używam Light Med Golden Cashmere, ale mam na stanie jasniutki Sand w wersji VV (zdecydowanie za jasny) i jakieś dwa beżyki Luminesse (też za jasne dla mnie) - jak ktoś chętny to służę

Poćwiczę jeszcze trochę na próbce, przetestuję EGM na które czekam i jak stan zadowolenia się utrzyma to chyba pójdę w BIGa