[Arrianna]

Odnośnie czyszczenia pędzli opowiem wam hita <ja swoje myje też szamponem dla dzieci z johnsona... zawsze jak się wybieram po szampon do pędzli to... stwierdzam że mam pilniejsze potrzeby i kupuje coś innego ;P oj oj>.
No więc zaaawsze ale to zaaaawsze susze pędzle włosiem w dół... nic się z nimi nie dzieje. W żadnym, nawet mega tanim pędzli nie wypadały włoski, nie puścił klej. I miałam jeden pędzel< chyba z donegala... strasznie im spadła jakość, więcej ich nie kupię> do brwi który miałam ho ho i go w życiu nie użyłam. No więc tego dnia go użyłam i po 5 minutach używania odpadła mu "główka" O_O hahaha zaznaczam że nie myłam go wcześniej... klej tak słaby że puścił od powietrza...
Co do odżywek - raz potraktowałam swoje odżywką ale jakoś nie wyglądały dużo lepiej niż wcześniej więc darowałam sobie. Za dużo to czasu zajmuje :P

Eh nie mogę się doczekać jakiejś nowej limitki... to jest zawsze pretekst żeby coś kupić... tak samo jak wyprzedaże! swoją drogą musze pojechać do drugiej natury w poznaniu<skrzętnie ukrytej> - może tam będą jakies ciekawe promocje bo obniżka o złotówkę mnie nie jara... wolę tą złotówkę dołożyć i kupić coś co mi się bardziej podoba<perełki na wyprzedaży mi się rzadko zdarzają>. O! Widziałam ostatnio glitery z moonlight. Ktoś ma? Lubi? To czego to można użyć?