[zoila]

Napisane przez Inkarnatka

Szczerze pisząc nie zauważyłam Ale to dlatego, że brzoskwiniową użyłam tylko kilka razy (2, góra 3 - po prostu kupiłam ją jesienią i jakoś średnio mi pasuje ten kolor o tej porze roku... Uważam, że świetna będzie na wiosnę/lato ), a czerwień tylko raz testowałam, praktycznie w ogóle jej nie nosiłam publicznie, więc nie wiele mogę w tym temacie powiedzieć. Jedyne moje spostrzeżenie jest takie, ze czerwień jest o wiele bardziej kryjąca...

Napisane przez tenebra

Tak, mam podobne odczucia. Dodatkowo mam wrażenie, że nawet mając idealne usta ta koralowa szminka nie będzie dobrze wyglądać, jest taka dziwna w nakładaniu...

Napisane przez Fufka

Pisałam o tym kilka stron wcześniej i widzę, że dziewczyny mają podobne odczucia. Czerwona jest cudowna, kilka razy miałam ją na ustach będąc poza domem i świetnie się trzymała, natomiast koralowa... Eksponuje wszelkie zagłębienia, warzy się, wysusza, o tego jest jakby mniej napigmentowana. Zastanawiam się co z nią zrobić

Ufff, a myślałam że jestem dziwna. Koralowa wydaje mi się jakaś taka błyszczykowa. No i włazi w każde możliwe załamanie, nieestetycznie się zbiera do środka ust. Dziwna jakaś.