2007-04-09, 15:01
|
#389
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
|
Dot.: Przed i po - czyli wasze makijaze :D
Jajodzajofajo no tak, masz rację, tyle że ja już się zawiodłam na wielu lekarzach i nie mam po prostu do nich zaufania . Chociaż znowu mój brat miał okropną cerę, udał się do pewnej młodej, zaraz po studiach, pani dermatolog i teraz jego cera wygląda świetnie. Ja leczyłam skórę różnymi specyfikami i nic .A hormonów nie chcę brać. Zresztą chyba nie jest najgorzej ze mną, choć np. teraz kiepsko się czuję bo wycisnęłam sobie parę rzeczy na policzku i brzydko to wygląda . A to już chyba wynika z tego, że jestem strasznie nerwową osobą. Stosuję preparaty kupione w aptece, maseczki itp., nie mniej jednak na dzień, gdy wychodzę, muszę mieć makijaż. To jest pewnego rodzaju uzależnienie, nawet jak cera wygląda bardzo dobrze, muszę się malować, ale z drugiej strony kosmetyki, które stosuję leczą cerę za dnia, nie zapychają porów, matują, chronią przed zimnem, zanieczyszczonym powietrzem itp. itd, nie wydaje mi się, aby jakoś bardzo szkodziły mojej skórze.
__________________
|
|
|