Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Farba Evolution of the color Alfaparf
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-05-12, 10:05   #78
piaseczek
Raczkowanie
 
Avatar piaseczek
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 62
Dot.: Alfaparf Evolution of the Color CONTRASTI

Witaj Ania843

A chcesz uzyskać rudość lub czerwień, bardzo intensywną? Z tego, co wiem, do tego właśnie służy Contrasti. Jeśli chcesz trochę rozjaśnić (dojść do jakiegoś średniego/jasnego brązu) polecam proszek dekoloryzujący z Matrixa (ewentualnie Effasor z L`Oreala, ale dla mnie Martix lepszy), a do tego wodę 2,7 lub 3%. Ja tak właśnie robiłam. Jeśli masz jaśniejsze odrosty to nie nakładaj mieszanki od nasady tylko na same farbowane. Potem nałóż odcień farby, który wybrałaś, tylko najlepiej, żeby był o ton jaśniejszy od docelowego (w szczególności, jeżeli wybierzesz farbę drogeryjną, bo te zawsze wychodzą ciemniejsze), po dekoloryzacji włosy bardziej chłoną farbę. Tak było u mnie. Ja próbowałam wszystkich idiotyzmów przy rozjaśnieniu nimal czarnych włosów o 2 tony i wiem, że żadną jaśniejszą farbą nie da się podjaśnić, w ten sposób jeszcze bardziej niszczy się włosy, a rozjaśnieniu ulegają tylko odrosty, reszta ciemna, jak była. Każdy fryzjer, u jakiego byłam powiedział, że farbą nie ma najmniejszych szans i faktycznie tak było, tylko, że ja wtedy nie chciałam uwierzyć. Uwierzyłam, jak mi się od tych eksperymentów zrobiło siano...

Pozdrawiam, powodzenia

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Jak tam Mayu, nałożyłaś 8,21? Jakie efekty?

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Cześć kathy579

To niefajnie;/ Sama nałożyłaś brąz, jakiej farby użyłaś? Moja fryzjerka ostatnio powiedziała, że samemu jest bardzo trudno przefarbować się z rudości, bo to nie taka prosta sprawa. W sumie też przez to zrezygnowałam z próby nakładania brązu, ufam mamie, ale nie tak bardzo Musiałabym iść do fryzjera a to ok 100 zł, na co mnie nie stać na razie...Póki co zostaję rudzielcem.

Pozdrawiam i więcej optymizmu
piaseczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując