[zapaałka]

Uff przebrnelam przez caly watek i wynotowalam wiele potrzebnych mi informacji, a teraz prosze o pomoc w doborze suplementacji.
Mam cere mieszana, swiecaca sie, z licznymi zaskornikami (najwiecej na nosie) i rozszerzonymi porami. Czasem wyskakuja mi jakies niespodzianki, choc pod tym wzgledem nie jest jeszcze najgorzej. Niestety skora na ciele jest odwrotnoscia cery - wysuszona, niemila w dotyku

Mam w domu zincas forte na ponad miesiac kuracji, ostatnio zakupilam tez MSM z Olimpu. Planuje do tego dodac witamine C (do MSM), kompleks wit B + osobno jeszcze B3 (o ile dostane ja bez recepty) i B5, a takze Biogal/olej z wiesiolka/tran.

I tu zaczynaja sie moje pytania. Ktory olej wybrac? Biogal lub olej z wiesioka na przetluszczanie czy lepiej tran na wzmocnienie odpornosci a przy okazji moze i natluszczenie skory na ciele?
Czy kompleks wit B + osobno jeszcze B3 i B5 to nie bedzie za duzo?
Czytalam tez duzo o salfazinie, ale z uwagi na to ze mam w domu zincas i duzo rzeczy do kupienia zastanawiam sie ktory z nich bedzie korzystniejszy? Brac zincas przez miesiac, z pozniej kupic Salfazin czy isc do dermatologa po kolejna recepte na zincas?
I ostatnie pytanie. Za ok. 2 miesiace chcialabym przeprowadzic 'kuracje' na wlosy np. Belissa (stosowalam, chwale ja sobie), wiec czy w polaczeniu z tym wszystkim co wyzej nie bedzie tego za duzo?

Prosze o rady, sugestie, opinie Z gory goraco dziekuje