Dot.: kremy pod oczy
Hm no to najwyraźniej zależy od cery i predyspozycji rodzinnych. Ja mam 24 lata i mi świetliki świetnie służą...Predyspozycji do zmarszczek nie mam. Moja mama ma 61 lat a twarz 40 latki Moja babacia też tak miała. One nigdy się nie malowały a ja minimalnie. I generalnie jestem zdania: im mniej tym lepiej. Bardzo lubie kupować kolorowe kosmetyki ale używam sporadycznie.
A co myślicie o tłustych kremach pod oczy? Taki zwykłych Bambino albo Nivea...? A może maść z wit A?
Edytowane przez calma
Czas edycji: 2007-11-06 o 09:48
Powód: :)
|