[justina1985]

Oooo a jak z ich jakościa? Jakie kupiłaś? U kogo jesli można wiedziec?


Moje zdenie jest takie, że faktycznie podróba to trochę lipa ale, one sa sliczne, ja bym je chciała nie dlatego, że to lobuoutin ale ponieważ maja fajne fasony, kolory, są świetne.
Nie dziwie się Louboutinowi, że walczy tak zacięcie z podróbami, on na tym traci, nie chofdzi o honor ale o kasę jaka mu ucieka. Oryginalne Louboutiny są od kilkuset dolarów, a za gian marco lorenzi nawet kilku tysięcy. W internecie widziałam zdjęcie kim kardashian ponoć w replikach louboutinów Dla mnie osobiście noszenie podrób to żaden luksus, pewnie są kiepskiej jakości, choć tego nie wiem, nie nosiłam ich nigdy, ale wiem jak to jest z tanimi butami często.
Dla mnie fajniej by było gdyby one nie były sygnowane i nie były identyczne a np. podobne, to już nie byłaby podróba a poprostu ciekawy but.

Chyba macie rację, jak ktoś chce luksusu to polecam Ovye, spaziomode, dora shoes by mipiuci. Aczkolwiek te louboutiny z allegro jak są dobrej jakości to nie wykluczam, że się skuszę.