ja też jestem posiadaczką rzęs, którym nie mogę nic zarzucić
jednak na studniówkę zaszalałam i kupiłam rzęsy w kępkach
w sumie ja ich nawaliłam z 7 czy 8 na srodku troszkę poprzycinałam... miałam problem tylko z tym,że moje rzęsy były bardziej wywinięte niż sztuczne;P
proponuję najpierw spróbować przed studniówką ja tak zrobiłam i bardzo dobrze bo siedziałam chyba z 2,5godziny...a potem 10minut i gotowe
ja miałam rzęsy firmy TopChoice, kosztowały mnie 12zł. I byłam bardzo zadowolona dawały naturalny efekt choć w moim przypadku wręcz powalający.(ah ta skromność). Klej wytrzymał caluśką noc szaleństwa a jeszcze na koniec musiałam się troszkę natrudzić ze zdjęciem rzęs
Dodam, że mam je do dziś
i klej i rzęsy..jeśli je umiejętnie założysz i zdejmiesz możesz jednej kępki używać kilka razy.
Polecam Ci też delikatnie "omieść" je tuszem po założeniu, wtedy rzęsy zlewają się z naturalnymi w jedną całość.
Nowar mam pytanko do Ciebie...gdzie dorwałaś błyszczyk do powiek lovely i za ile?