Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - depilacja cukrowa
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-03-01, 13:55   #101
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: depilacja cukrowa

Cytat:
Napisane przez Witek3x3 Pokaż wiadomość
Hey,
No muszę przyznać że filmik pokazuje wszystko co niezbędne.
Spróbuję, ale muszę się zapytać mamie czy mogę bo dopiero 17 lat mam a mamusia kochana nie pozwala mi za dużo kombinować bo później musi sprzątać, bo córeczka jest leniwa.
więc nic tylko lać
A pewnie że lać, tu masz jeszcze ode mnie
Bajzel z tego był konkretny i strasznie ciężko było to domyć

A próby...
Jeszcze 3 raz muszę spr, ale już wiem gdzie był błąd...

Nie chodzi to o ilość cukru, ale o to, by naszą miksturę trochę przypalić - inaczej nie będzie zastygać... Tylko też nie za mocno przypalać, bo wtedy będziecie mieć kamień, którego nie da się ugnieść, bo za szybko zastyga...

Za pierwszym razem prawie mi wyszło, tzn gotowałam to w małym garnuszku, co zajęło mi 2 godz a mikstura tylko lekko mi zgęstniała...
Potem większość wylałam i podgrzałam tylko to co mi zostało na dnie - wtedy mi wyszło. Potem jak mi to stwardniało, to to podgrzałam i zrobiłam sobie z tego kulkę - zabieg przebiegał jak na filmiku Depilowałam obie nogi do kolan i zajęło mi to ok półtora godz.

Wszystkich włosków nie wyrwało, teraz nogi mam mocno podrażnione i wysuszone a minął już tydzień... Wyrywa chyba lepiej niż depilator, bo przy depilatorze nie miałam na nogach tyle krwi co teraz...

Ale wczoraj chciałam poprawić jedną nogę (jedną zrobiłam lepiej, a drugą gorzej, bo moja kulka już zaczęła tracić swoje właściwości - za dużo krwi).
Moją poprzednią masę trzymałam otwartą i juz nie chciała mi zgęstnieć - i nie miałam jak zrobić kulki

Wczoraj więc zrobiłam nowa masę. Tym razem w dużym garnku. Mieszałam to ok 15-20 min, ale znowu zrobiłam błąd, bo chyba powinno zdjąć się to z ognia jak tylko nasz płyn zrobi się brązowy, a ja to tak na wszelki wypadek jeszcze trochę podsmażyłam...
Płyn bardzo szybko mi zgęstniał na kamień, ja go potem podgrzałam i miałam problem bo każdy kawałek, który brałam do ręki pogniotłam kilka razy i zaraz robił się z tego kamień Próbowałam to rozgniatać z większą ilością wody, rozciągać, moczyć podgrzewa w trakcie ugniatania i rozciągania i niestety.... Chwila i miałam w ręce kawałek stali
To chyba wina tego przypalenia...

Może dziś, może jutro jeszcze raz spr ją zrobić od nowa i zobaczymy...

A za 1. i 2. razem dawałam proporcje:
1/2 szkl wody, 1/2 cytryny, 1 szkl cukru...
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując