[vivinn]

Napisane przez ameljja

Hahaha, to jest ogólnie dramat, ja mam dziewice sprzed 2 lat
Ale gratulację dla Twojej

A ja nim zmalowałam i mi się wydaje, że na paznokciach to on jest faktycznie zimny ;D Pogadali

Solidaryzuję się wręcz- PRZEZ ANULĘ!

Ale wiesz, że jak nie kupisz całej kolekcji to reszcie lakierów będzie przykro? To jest koronny argument i myślę, że nie masz co mi na niego odpowiadać

Oemdżie, wiesz jakie one muszą być niezaspokojone?!

Trzeba przyjąć, że jest ciepło-zimny, innego wyjaśnienia chyba nie ma


Widzisz, Anula?

Błagam nie rób mi tego
Już Wam kiedyś opowiadałam chyba: jak byłam mała kupiłam sobie kota-maskotkę (za własne życiowe oszczędności, miałam jakieś 6-7 lat), ale musiałam wybrać z dwóch wzorów tych maskotek - albo siedzący, albo leżący. Kupiłam jednego z nich w sobotę, jakoś krótko przed zamknięciem sklepu. Wróciłam do domu i zaczęłam ryczeć, że drugiem (temu co został w sklepie) jest smutno, tak naprawdę ryczeć-ryczeć... dramat trwał przez cały weekend. W poniedziałek dokupiłam drugiego. Story of maj lajf

Napisane przez izaa29

Jak ładnie podrosły
Nienawidzę gdy drugiego dnia ścierają się końcówki..




Też poczyniłam dziś mani nawet zrobiłam jakieś zdjęcia ale nie mam siły zrobić z nimi czegokolwiek. Po wczorajszym dniu na uczelni wymiękam Studia dzienne wszystko fajnie pięknie tylko, że wczoraj wyszłam z domu przed 8 a wróciłam po 21, łącznie miałam 3 zajęcia a między nimi jedno kienko 4h i drugie okienko 2h. Jako, że dojeżdżam pksem nie opłacało mi się w przypadku dłuższego wpaść na pół godziny do domu Takie czekanie jest zdecydowanie gorsze niż zajęcia ciągiem. Trochę się pożaliłam

Nom, już jakiś czas temu

Ooo rany, współczuję, wiem jak to jest Okienka towarzyszyły mi przez caluśkie studia, nawet na ostatnim semestrze

Napisane przez nekofood

Ehh, i kolejna nim kusi...

Tak jakoś wypadło