[vril]

Do demakijażu, bardzo je lubię, zużyłam wiele opakowań, w promocji kosztują ok. 3zł.
Nie miałam nic z Yoskine
Pasta ponoć jest bardziej skoncentrowana. Na pewno mocno ściera, ma dość ostre drobinki, faktycznie działa wybielająco ale wydaje się zbyt agresywna do dłuższego stosowania.

To się tylko tak fajnie prezentuje na tych zdjęciach ale są jeszcze zapasy, głównie ulubione kosmetyki dorwane na promo, więc nie gnębią Zapasy wody Uriage (3x150ml, świetna!) chusteczek (2 paczki), dwa żele pod prysznic (I love... Chocolate&Orange i Glitter&Gold), dwie duże butle silk filer'a Biosilk (przelewam do małego atomizera) i cała bateria mydła Carex Pure Blue (uwielbiam, używam do czyszczenia pędzli i innych akcesoriów, nie ma go na zdjęciach).
Na fotce z myjołami do ciała, to białe z pompką to żel pod prysznic (I love... Tropical Paradise ), przelewam odkąd upuściłam sobie połlitrową butlę na stopy I jeszcze jakieś drobiazgi. Regularnie robię przegląd i obdarowuję dobre dusze tym, co mi nie schodzi odkąd przegiełam pałę jakiś rok temu mając na stanie kilkanaście wielkich butli żeli i pierdyliard innych mazideł. Długo nie było widać postępów w zużywaniu ale jak przestałam kupować kolejne (oj, trudne to było/jest), to teraz po ponad roku chyba, wreszcie widzę luz w stanie posiadania Oby to utrzymać.
Aha, mam fyfnaście balsamów do ust, rozsianych wszędzie (na zdjęciu jest tylko ten jeden, z łazienki akurat) ale wszystkich używam!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.