Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Lakiery O.P.I cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-18, 17:20   #1640
kasiaj85
Moderator
 
Avatar kasiaj85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
Dot.: Lakiery O.P.I cz. II

Cytat:
Napisane przez patisonowiec Pokaż wiadomość
jedyny minus seche ze w połowie butelki bardzo gestnieje, a porownuje z poshe ktory teraz mam . Poshe ma super konsystencje lejaca , ale schnie dluzej i szybciej odpryskuje lakier. Przy seche scieraly sie koncowki ale to dopiero po kilku dniach. Cos za cos ....
na gęstnienie jest dobry rozcienczalnik z Seche, tak jak pisze guacamole poniżej i dokładnie, coś za coś
Cytat:
Napisane przez guacamole Pokaż wiadomość
Potwierdzam to gestnienie. Ja sobie kupilam rozcieczalnik Seche (mala buteleczke z pipetka) i ladnie mi rozrzedza. Ten rozcienczalnik ma wlasciwosci uzupelniajace te faze produktu, ktora najbardziej paruje. Wiec dla samego dzialania wysuszacza ma wplyw neutralny Teraz robie zakusy na duza buteleczke rozcienczalnika na nailetc (ok. 8 dolcow chyba), bo ostatnio zamowilam duza butle Seche na abs.
Seche zuzywam w ilosciach hurtowych . Lubie tego gada. Wiem, ze jest nie tak latwy w uzyciu, ale, aby ulatwic sobie aplikacje, polecam pozostawic lakier do pokrycia sie 'skorka', tak na minute, a dopiero potem klasc Seche. Ja klade duza kulke Seche i staram sie nakladac go pedzelkiem ustawionym niemal rownolegle do plytki. Wtedy nic sie nie sciaga. Podsumowujac: duza kulka Seche i plaskie mazanie. Nadmiar Secha mozna wykorzystac na mniejszym paznokciu .

Seche nie przyspiesza samego schniecia tak spektakularnie, ale pieknie utwardza lakiery i zabezpiecza przed kratkami.
też używam hurtem sechek wlaśnie opróżniłam buteleczkę, schnie po wypłukaniu zmywaczem i będę uzupełniać z dużej butli to będzie moja trzecia mała już nie wyobrazam sobie mani bez tego topa ja tylko dorzucając swoje trzy grosze dodam, że ja z kolei stosuję seche głównie dlatego, że ekspresowo przyspiesza wysychanie. Pazonkcie przemalowuję codziennie / co dwa dni ostatnio i nawet nie zwracam uwagi na starte końcówki bo mi to nie przeszkadza jak wiem, że i tak zaraz zmywam. Cudów nie ma, ale u mnie liczy sie czas schnięcia płytki

Cytat:
Napisane przez sabbatha Pokaż wiadomość
a ja sie powtorze i powiem ze od Seche wole Poshe, bo jest mniej kurczogenne, schnie prawie tak samo itp i jest B3F (nie zebym sie tym przejmowala, ale jednak). No i nie wysycha w polowie butelki.
Sabbciu - każdy ma swojego faworyta pamiętasz, że ja dłuuuuuugo nie miałam pojęcia o czym Ty mówiłaś do mnie (w związku z tym ściąganiem) bo naprawdę nie robilo mi się tak, zaczęło dopiero pod koniec butelki
__________________
MAC addict Lush & China Glaze lover!

Mój beauty blog
kasiaj85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując