[YenneferD]

Dzięki Dziewczyny
Wiem, że filmik jest strasznie poucinany, ale najważniejsze rzeczy widać jak robię. Z samego makijażu poucinałam trochę jak maluję rzęsy i te brwi nieszczęsne, reszta to były "inne" czynności - nad tym makijazem ciążyło chyba jakieś fatum... Ciągle mi coś spadało, dzwonił telefon i musiałam odebrać, przyszedł listonosz, w dodatku nagle zaczęło padać i przerwałam, bo juz nic nie byłoby widać, a po deszczu wyszło piękne słońce, co z tego, ze piękne, jak okropnie raziło w oczy i właśnie przez nie widać ten makijaż tak jakby w plamach (bo roztarcie między cieniami było płynne, ale z zachowaniem odrębnych barw). Już chyba zreszta pod koniec tego filmiku widać moją rezygnację i w sumie lekkie rozbawienie, bo wolałam się z tego śmiać niż się wsciekać No ale kończąc moje żalące sie wywody - postaram się, zeby następny filmik nie był aż tak poucinany, ale nie chcę też powtarzać tego, co było w poprzednich stepach, jak. np. nakładam cień na brwi...