[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez hola ola

To slowo ktore moj telefon sobie stworzyl sam za stara juz jestem na nowinki technicze
Zdrowia zycze.

Domyśliłam się
Dziękuję

Napisane przez Taszanta

A mi zagineło trochę paczek wysyłanych z Ebay, Feelunique, Lookfantastic

A ostatnio moja mama wysyłała w sztywnej kartce z życzeniami pieniądze na prezent dla wnuczki -wiem, bardzo nierozsądnie- no ale kto się spodziewał, że ktoś się będzie zajmował rozszarpywaniem zwykłych listów w poszukiwaniu pieniędzy, bo doszła poszarpana koperta masakra -kraść prezent dla malutkiego dziecka

Mi giną przesyłki ze Stanów. Nawet rejestrowane ! Kiedyś nadawca złożył reklamację i nie byli w stanie po polskiej stronie ustalić co się stało z przesyłką poleconą Zwrot kasy był od USPS, bo przesyłka była u nich ubezpieczona. Wypłacili odszkodowanie pomimo tego, że wszystko wskazywało na to, że paczka zaginęła w Polsce. Mają gest Z feelunique też mi parę razy zaginęła, ale wysłali drugi raz i spoko.

Co do wyjmowania forsy z kopert, to oni na poczcie (w tych dużych, głównych rozdzielniach) mają chyba jakieś skanery czy coś, kiedyś ktoś mi coś mówił o tym, ale może znowu mi coś dzwoni nie w tym kościele co trzeba Swoją drogą, to by mi nigdy nie przyszło do głowy wysyłać pieniądze inaczej niż przekazem czy przelewem. To szaleńcza odwaga wkładać forsę do nierejestrowanej przesyłki.

Napisane przez Beata.

Macintosh
Z podziwu wyjsc nie moge nad tym co napisalas

A moze sprobuj zadzwonic do NFZ, moze trafisz na kogos kompetentnego i ci cos doradza. ja kiedys dzwonilam sie upewnic czy ja mam racje czy tez pielgniarka i kierownik przychodni i byli bardzo pomocni. Az sie zadziwilam .

Może to i dobry pomysł z tym NFZetem, ale ja już nie mam siły, w ciągu ostatnich paru dni wykonałam z kilkadziesiąt telefonów w tej sprawie, wszędzie się trudno dodzwonić, a ja też muszę pracować, do cholery I można dostać setki dobrych rad choćby z takiego NFZtu, a ostatecznie i tak to mi przyjdzie stanąć twarzą w twarz tą kobietą, która i tak może mi powiedzieć coś w guście 'nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi'. I co zrobisz na takie dictum ? Nic. Pojadę tam, najwyżej tylko po to, żeby złożyć wniosek o wydanie dokumentacji. Trudno. Mąż mi mówi, że mam jechać i już. Szkoda mi forsy i czasu, a przede wszystkim robi mi się niedobrze na myśl, że spotkam tam tę osobę
Ale dziękuję za zainteresowanie i radę