Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wypadające włosy cz. V
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-08-15, 15:30   #416
Majdul
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 50
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Też nie radze ścinać nikomu kto się źle czuje w krótkich włosach, nawet jeśli łysieje tak jak my. Mnie tez poniosło we wtorek, ściełam sie do obojczyków i teraz żałuje tego okropnie. Jedyny plus z tego jest taki że jest faktycznie wygodniej przy myciu, suszeniu i czesaniu i to tyle. Jak mam te włosy rozpuszczone to wyglądam idiotycznie, i nie mogę na siebie patrzeć, dziś cały ranek ryczałam..
Już od miesiaca chodze non stop w upiętych, co dawniej było dla mnie nie do pomyślenia, chociaż co prawda walczę z wypadaniem od 6 lat, a mam 22. Przez ostatnie lata były zle okresy, ale trwały 4-5 miesięcy i widac było poprawę, a w tym roku jest dramat, ponad pół roku i zero nadziei na koniec tego koszmaru.
Dziewczyny, w dodatku dzisiaj znalzałam zdjęcie swoich włosów z tyłu, z października zeszłego roku..to było po letnim sezonie wypadania, ale mimo to miałam cudowne wlosy, do pasa prawie, gęste, puszyste. A teraz? teraz to jest jakaś kpina a nie włosy, kurde, ciągle się zastanawiam dlaczego akurat mnie to spotyka tyle znajomych mam co robia cuda z włosami i nic, ile miały tyle mają, nie liczą każdego straconego..
Bardzo często się nad tym zastanawiam, dlaczego ja? ... poza tym że dosyć długo prostowałam wlosy prostownicą, nie robiłam im żadnej krzywdy, farbowałam może 2x w życiu, ok 4 lata temu, żadnych trwałych zabiegów, dziwnych fryzur, nawet do fryzjera nie chodzę (końcówki podcina mi ciocia-nie fryzjerka). A mimo to sypią się jak nienormalne.
Majdul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując