Re: pęknięty paznokieć- do doktora
Muszę ci powiedzieć, że ja mam coś podobnego. Już mówię dlaczego. Pewnego dnia patrzę a tu paznokieć na dużym palcu u nogi jest po prostu pęknięty. Linia prowadzi przez cały paznokieć w poziomie. Po zmyciu lakieru stwierdziłam, że to nie jest pęknięcie, ale od tego miejsca (połowa paznokcia) rozdwaja się i to w kierunku końca paznokcia a nie tak normalnie w kierunku macierzy. To rozdwojenie powiększa się na tyle, że nie wiem czy za jakiś czas połowa paznokcia mi nie odczepi się sama. A co najlepsze nawet nie pamiętam, żebym się uderzyła. Dodam, że mam hopla na punkcie zadbanych stópek.
|