[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez _doraaa_

Cześć dziewczyny
Własnie zaczynam drugi dzień bez podkładu jest lepiej niż myślałam. Zrobiłam sobie peeling ezymatyczny, przemyłam buzie hydrolatem i pokremowałam. Twarz jest rozjaśniona, pory jakby mniej widoczne. Nie wiem czy to moje urojenia, bo chyba niemożliwe żeby po dwóch dniach tak ładnie wygladać Chciałam zapytać czy słyszałyście o tym podkładzie:
http://lilinatura.pl/product/ivory_lavera.html# ?

Niestety nie słyszałam świetny opis, ale obawiam się, że nawet najjaśniejszy odcień byłby dla mnie za ciemny.

Napisane przez _Roksi

Ja się przemogłam i już 6. dzień nie używam podkładu. Niestety nie udało mi się całkiem zrezygnować z makijażu i używam teraz kremu tonującego Ziaja Nuno, sypkiego pudru Clinique lub EL oraz korektora na większe wypryski. Skóra na pewno jest delikatniejsza, milsza w dotyku. Znikła mi też część zaskórników (grudek), które są moją największą zmorą, ale nie wiem, czy to zasługa braku podkładu, czy używania Acnofanu (którego też używam od mniej więcej tygodnia). Wczoraj użyłam "mikro-dermabrazji" Ziaja i niestety trochę podskórnych niedoskonałości wychodzi na wierzch, ale się nie łamię i tylko zatuszowałam je lekko korektorem.
Mam nadzieję, że nieużywanie podkładu pomoże mi w pozbyciu się podskórnych grudek Czy któraś z Was zauważyła zniknięcie zaskórników i ogólne oczyszczenie cery, dzięki odstawieniu podkładu?

Nie zauważyłam Może dlatego, że wcześniej używałam podkładu mineralnego. Na mojej cerze nie ma zbyt wielu niedoskonałości, przeszkadzają mi jedynie rozszerzone pory i kilka zaskórników na nosie