[schizofreniaa]

Napisane przez Marquisa

Nie wiem jak z płomiennym feniksem (tez jestem bardzo ciekawa efektu). Garniera 100 % color natomiast zdecydowanie odradzam!!!

Jestem po nałożeniu 743 na wypłukane mango( moje naturalne włosy są jasne). Kolor wyszedł potwornie ciemny rudy, wypłukuje sie fatalnie, dopiero po miesiącu nabiera lekko pomarańczowego odcienia. Nie ma nic wspólnego z blondem.
Ponad to farba potwornie przesuszyła mi włosy, musiałam je ratować ampułkami bo na końcówkach miałam dosłownie 'szotke'.
Jedyna zaleta Garniera jest taka że faktycznie bardzo trwała farba. Niestety kosztem jakości włosa, no i kolor kompletnie nie zgodny z tym na opakowaniu.
Ogólnie nigdy więcej nie kupie tej farby, do długich włosów się nie nadaje.

ja nie mialam zadnego problemu z ta farba w sumie nakladalam juz 2 razy, dzisiaj mija dokladnie 32 dzien od drugiego farbowania i w swietle dziennym nadal dobrze wyglada. kolor (u mnie) wychodzi podobnie, tylko z dodatkiem czerwieni. zmywa sie na bardziej pomaranczowy, lekko brazowy pod koniec (pewnie dlatego, ze naturalny mam jasny braz/ciemny blond). nie zauwazylam, zeby mi przesuszyla mi wlosy. zgadzam sie jednak z tym, ze jest bardzo malo wydajna jedno opakowanie na pol dlugie wlosy nie ma szans zeby wystarczylo.

na kazdego dziala inaczej, to oczywiste.