Dot.: Olejowanie paznokci i nie tylko cz. III
Jak ktoś chętny na reaktywację to ja się zgłaszam! Czytam wszystko od początku, jestem w połowie drugiej części. Moje paznokcie to dramat... Obgryzałam przez całe dzieciństwo, potem mając 18 lat założyłam tipsy, które płynnie przeszły w sam żel. No i trwało to non stop aż do połowy czerwca, kiedy to założyłam żele ostatni raz. Niedługo (w XI) kończę 30 lat. Aż wstyd, że dorosła baba, a paznokcie ma jakby ciągle je obgryzała :/
|