Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz. V

[Pjerniczek]

Napisane przez Papaulinka17

Olejek jest naprawdę bardzo dobry, podpasował mi, ma na końcu jakieś proteiny ale to fajnie, bo jest ich mało, a mają na pewno jakiś wpływ na odbudowę struktury włosa. Nie pamiętam jakie, bo wyrzuciłam opakowanie po nim :P

Na końcu jedwab, po nim kolagen Też mam go na oku. Dzisiaj zdenkowałam Bhringraja, jutro zaczynam Sesę egzotyczną

[Papaulinka17]

Napisane przez Pjerniczek

Na końcu jedwab, po nim kolagen Też mam go na oku. Dzisiaj zdenkowałam Bhringraja, jutro zaczynam Sesę egzotyczną

O właśnie Polecam, bo jest naprawdę fajny

[Pjerniczek]

Napisane przez Papaulinka17

O właśnie Polecam, bo jest naprawdę fajny

I opakowanie z pompką, przydatna rzecz

[Papaulinka17]

Ha ha, noooo opakowanie też ważna rzecz. Wygodny w użyciu, no patrzcie, same plusy. Ciekawe jakie będą efekty jego stosowania przez dłuższy czas.

[M4rt3czk4_92]

To może i ja dołączę się do olejowania
poniżej załączam foto, wraz z porównaniem przyrostu ze stycznia.
Włosy roztrzepotane każdy w inna stronę ponieważ są dopiero co umyte

[pseudofeministka]

sandrek ale Ty masz juz dlugie wlosy A chyba nedawno wrzucalas jakies takie do ramion. Tak Ci szybko urosly, czy po prostu przod mialas wycieniowany? Czy keratynowe tak Ci rozprostowlo?

Ja niestety wczoraj pozno wrocilam, a dzisiaj mialam juz wyjazd. Tak wiec ja dolacze w miedzyczasie z ta akcja Bo musze wmiare miarodajna fote pstryknac.

[sandrek]

Napisane przez pseudofeministka

sandrek ale Ty masz juz dlugie wlosy A chyba nedawno wrzucalas jakies takie do ramion. Tak Ci szybko urosly, czy po prostu przod mialas wycieniowany? Czy keratynowe tak Ci rozprostowlo?

Ja niestety wczoraj pozno wrocilam, a dzisiaj mialam juz wyjazd. Tak wiec ja dolacze w miedzyczasie z ta akcja Bo musze wmiare miarodajna fote pstryknac.

Z przodu mam krótsze, bo kiedyś miałam wycieniowane, a teraz od dawna tylko minimalnie je podcinam, żeby z czasem zejść całkiem na prosto.
Keratynowe rozprostowało 7 miesięcy temu - wtedy efekt był jakbym codziennie prostownicy używała. Od lutego się zaczęły wywijać i wróciły ich stare nawyki - czyli każda wilgoć to puch. Jednak nadal są proste, fale nie wróciły.

Kurczę, może rzeczywiście coś ruszyły. Piłam drożdże i jakiś czas systematycznie wcierałam Anne brzozową. Ja jakoś tego przyrostu nie widziałam i miałam wrażenie, że nic nie ruszyły.

[natalkaa7522]

Moj olejek juz jest, TZ mi napisal

[pseudofeministka]

Napisane przez sandrek

Z przodu mam krótsze, bo kiedyś miałam wycieniowane, a teraz od dawna tylko minimalnie je podcinam, żeby z czasem zejść całkiem na prosto.
Keratynowe rozprostowało 7 miesięcy temu - wtedy efekt był jakbym codziennie prostownicy używała. Od lutego się zaczęły wywijać i wróciły ich stare nawyki - czyli każda wilgoć to puch. Jednak nadal są proste, fale nie wróciły.

Kurczę, może rzeczywiście coś ruszyły. Piłam drożdże i jakiś czas systematycznie wcierałam Anne brzozową. Ja jakoś tego przyrostu nie widziałam i miałam wrażenie, że nic nie ruszyły.

Jezu, bo juz myslalam, ze tak Ci ekspresowo urosly od ramion do pasa prawie

A co do tego przyrostu to prawda, ze sami tego nie zauwazamy Ja od jakiegos czasu wcieram dosc namietnie Capitavit + wcierke z Orientany, wczesniej podcielam wlosy dosc konkretnie ( z 5 cm). Ostatnio stoje w przebieralni i patrze, a wlosy mam znowu prawie do pasa, do tego (odpukac) bez jakichs bardzo zniszczonych koncowek.

[sandrek]

Napisane przez pseudofeministka

Jezu, bo juz myslalam, ze tak Ci ekspresowo urosly od ramion do pasa prawie

A co do tego przyrostu to prawda, ze sami tego nie zauwazamy Ja od jakiegos czasu wcieram dosc namietnie Capitavit + wcierke z Orientany, wczesniej podcielam wlosy dosc konkretnie ( z 5 cm). Ostatnio stoje w przebieralni i patrze, a wlosy mam znowu prawie do pasa, do tego (odpukac) bez jakichs bardzo zniszczonych koncowek.

Haha, aż tak to nie. A szkoda. Muszę do pasa zapuścić, żeby obciąć na fundacje

To dobrze. Ja jakoś nie mam ochoty teraz działać porostowo. Myślę bardziej o stosowaniu silikonów, bo lato się zbliża.

[Pjerniczek]

Napisane przez natalkaa7522

Moj olejek juz jest, TZ mi napisal

EcoLab, tak? Pisaj, jak z zapachem, ciekawa jestem

[natalkaa7522]

Spoko, napisze jak uzyje

[Eluvtus]

Mam mega beznafziejne zdjecie, zapombialam wczoraj Mezula poprosic, a samowyzwalacza nie mam gdzie ustawic wazne, ze zdjeciie jest. Wrzuce oba jak bedziemy porownywac

[sandrek]

Napisane przez Eluvtus

Mam mega beznafziejne zdjecie, zapombialam wczoraj Mezula poprosic, a samowyzwalacza nie mam gdzie ustawic wazne, ze zdjeciie jest. Wrzuce oba jak bedziemy porownywac

Jasne. Zapisałam wszystkie dziewczyny, które biorą udział w akcji. Dziś nakładam Biovaxa i olej.

[Pjerniczek]

A ja wczoraj przegięłam spektakularnie z emolientami Nocne olejowanie zmywałam szamponem Biolaven, a on ma olejek z pestek winogron. Na to maska marokańska, z laurowym i oliwą. Miało być 30 minut, a wyszły 2 godziny, bo czekałam na listonosza i nie chciałam płukać w pośpiechu. I chyba spłukałam za słabo. Wyszło tak, że są milutkie jak jedwab i przyklejone do głowy, jakbym ich nie myła

[Eluvtus]

Od 8 do 16 rzepak na wlosach, salicylol na skorze. Mycie wlosow schauma krem i olejek (mam duza butelke, a zapach tez kiepski... ale podchodza mi schaumy w dzialabiu przynajmniej, nie jak z gliss kurem), biovax aloesowy z olejem babuszki agafii. Rycze z zachwytu.
U fryzjera bylam prawie 3 msce temu a przyrost wlosow to co najmniej 5 cm

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

nałożę kokosowy na włosy i idę spać.

[sandrek]

U mnie dziś Biovax i olej na godzinę. Umyłam i nałożyłam serum na końcówki. Boje sie, że mogą być niedomyte, ale okaże się rano.

[Pjerniczek]

Ja za godzinę nałożę Sesę egzotyczną na całą noc. Mam nadzieję, że jutro będę mieć fajne włosie

[201703310931]

Marteczka, Sandrek-macie piękne, cudne włosy, zazdroszczę.

Ja ostatnio jestem zmuszana do sięgania po suszarkę, niestety. Wprawdzie zabezpieczam je silikonowym serum(Avon, gładkość jedwabiu, bardzo przyjemny kosmetyk), ale boję się, że nawet pojedyncze incydenty z suszarką wpłyną na moje włosy-niby suszę ciepłym, ale nie gorącym, nawiewem i kończę suszenie chłodnym powietrzem, ale obawy zawsze pozostają.

Ja też dołączam do akcji olejowania. Będę olejować co dwa dni, moje oleje-kokos, shea i Babydream.
Aktualizuję moje. Za miesiąc wrzucę zdjęcie porównawcze sprzed roku(jak wyglądały po obcięciu) i jak wpłynęła na nie akcja olejowania.

Za miesiąc mija rok od ich obcięcia. Sporo urosły, dużo w tym zasługi dla wody brzozowej, która świetnie przyspiesza porost-zarówno nowych włosów jak i tych starszych.

[Pjerniczek]

Napisane przez Haruhi_

Marteczka, Sandrek-macie piękne, cudne włosy, zazdroszczę.

Ja ostatnio jestem zmuszana do sięgania po suszarkę, niestety. Wprawdzie zabezpieczam je silikonowym serum(Avon, gładkość jedwabiu, bardzo przyjemny kosmetyk), ale boję się, że nawet pojedyncze incydenty z suszarką wpłyną na moje włosy-niby suszę ciepłym, ale nie gorącym, nawiewem i kończę suszenie chłodnym powietrzem, ale obawy zawsze pozostają.

Ja też dołączam do akcji olejowania. Będę olejować co dwa dni, moje oleje-kokos, shea i Babydream.
Aktualizuję moje. Za miesiąc wrzucę zdjęcie porównawcze sprzed roku(jak wyglądały po obcięciu) i jak wpłynęła na nie akcja olejowania.

Za miesiąc mija rok od ich obcięcia. Sporo urosły, dużo w tym zasługi dla wody brzozowej, która świetnie przyspiesza porost-zarówno nowych włosów jak i tych starszych.

Ja też się dołączam, planuję zrobić dziś foto, jeśli aparat się nie rozładuje A masz już suszarkę z jonizacją, czy nadal tradycyjną suszysz?

[sandrek]

Napisane przez Haruhi_

Marteczka, Sandrek-macie piękne, cudne włosy, zazdroszczę.

Ja ostatnio jestem zmuszana do sięgania po suszarkę, niestety. Wprawdzie zabezpieczam je silikonowym serum(Avon, gładkość jedwabiu, bardzo przyjemny kosmetyk), ale boję się, że nawet pojedyncze incydenty z suszarką wpłyną na moje włosy-niby suszę ciepłym, ale nie gorącym, nawiewem i kończę suszenie chłodnym powietrzem, ale obawy zawsze pozostają.

Ja też dołączam do akcji olejowania. Będę olejować co dwa dni, moje oleje-kokos, shea i Babydream.
Aktualizuję moje. Za miesiąc wrzucę zdjęcie porównawcze sprzed roku(jak wyglądały po obcięciu) i jak wpłynęła na nie akcja olejowania.

Za miesiąc mija rok od ich obcięcia. Sporo urosły, dużo w tym zasługi dla wody brzozowej, która świetnie przyspiesza porost-zarówno nowych włosów jak i tych starszych.

Dopisuje. I dziękuję za komplement.

Napisane przez Pjerniczek

Ja też się dołączam, planuję zrobić dziś foto, jeśli aparat się nie rozładuje A masz już suszarkę z jonizacją, czy nadal tradycyjną suszysz?

Dopisuje.

[natalkaa7522]

To ja wrzucam swoje tylko u mnie problem z olejowaniem jest taki że olejuje kiedy mogę a mogę rzadko ale z drugiej strony nie wiem czy nie nalozyc oleju i zrobić warkocza żeby nie było widać.


Różnica w kolorze przez światło

[Pjerniczek]

Idę dziś wieczorem po szampon do oczyszczania, bo znowu mam obciążone włosy

[sandrek]

A ja nałożyłam Biovaxa z olejem i miałam tak niedociążone włosy, że latały dookoła głowy. Mam problem z dociążeniem ich.

[Pjerniczek]

Napisane przez sandrek

A ja nałożyłam Biovaxa z olejem i miałam tak niedociążone włosy, że latały dookoła głowy. Mam problem z dociążeniem ich.

Dla każdego coś innego Na Twoim zdjęciu do akcji wyglądały pięknie

Wklejam swoje. Pierwsze zdjęcie zaraz po myciu, nieładne strąki. Drugie parę godzin później, po rozczesaniu i z fleszykiem - kiepsko wyglądają, ale w dotyku są cudowne, po Sesie

[sandrek]

Napisane przez Pjerniczek

Dla każdego coś innego Na Twoim zdjęciu do akcji wyglądały pięknie

Wklejam swoje. Pierwsze zdjęcie zaraz po myciu, nieładne strąki. Drugie parę godzin później, po rozczesaniu i z fleszykiem - kiepsko wyglądają, ale w dotyku są cudowne, po Sesie

Może niepotrzebnie nałożyłam Biovaxa. Teraz pogoda nie rozpieszcza. Dziękuję.

Zdjęcie zobaczę na komputerze. Ciekawa jestem tej diety silikonowej w przypadku moich włosów. Ale najpierw muszę zużyć to, co mam.

[201703310931]

Napisane przez Pjerniczek

Dla każdego coś innego Na Twoim zdjęciu do akcji wyglądały pięknie

Wklejam swoje. Pierwsze zdjęcie zaraz po myciu, nieładne strąki. Drugie parę godzin później, po rozczesaniu i z fleszykiem - kiepsko wyglądają, ale w dotyku są cudowne, po Sesie

Jakie piękne włosy, cudne fale.

Suszę zwykłą suszarką, na jony muszę poczekać jeszcze dosyć długo, bo aż do mojej pierwszej wypłaty.
Zauważyłam, że jak wysuszę włosy, to mam efekt prostownicy.

[pseudofeministka]

Napisane przez Pjerniczek

A ja wczoraj przegięłam spektakularnie z emolientami Nocne olejowanie zmywałam szamponem Biolaven, a on ma olejek z pestek winogron. Na to maska marokańska, z laurowym i oliwą. Miało być 30 minut, a wyszły 2 godziny, bo czekałam na listonosza i nie chciałam płukać w pośpiechu. I chyba spłukałam za słabo. Wyszło tak, że są milutkie jak jedwab i przyklejone do głowy, jakbym ich nie myła

Ja tez bardzo lubie szampon Biolaven, jeden z moich ulubionych

Natomiast ja mam taka zasade pielegnacyjna, ze jak uzywam "lekkich" szamponow, to wtedy nie nakladalam ani masek ani odzywek bogatoskladnikowych ani oleji (olejow?:P). Gdy tak robilam to na drugi dzien wlosy mi sie przetluszczaly przy sklapie. Natomiast jak uzywam lekko emilientowe odzywki czy o niezbyt dlugim skladzie, to wtedy bardzo ladnie wygladaja wlosy. Jednak mniej znaczy wiecej

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez sandrek

Haha, aż tak to nie. A szkoda. Muszę do pasa zapuścić, żeby obciąć na fundacje

To dobrze. Ja jakoś nie mam ochoty teraz działać porostowo. Myślę bardziej o stosowaniu silikonów, bo lato się zbliża.

A ile oddasz na rzecz fundacji? To chyba z krotkimi wlosami zostaniesz ?

Taki maly offtop Wez cos napisz o tek akcji bez slodyczy? Lepiej sie czulas? Bo ja wlasnie chialabym je rzucic Mowie sobie od nowego tygodnia zero slodyczy, mijaja dwa dni i znowu po cos siegam

[Pjerniczek]

Napisane przez sandrek

Może niepotrzebnie nałożyłam Biovaxa. Teraz pogoda nie rozpieszcza. Dziękuję.

Zdjęcie zobaczę na komputerze. Ciekawa jestem tej diety silikonowej w przypadku moich włosów. Ale najpierw muszę zużyć to, co mam.

Ja dzisiaj zdenkowałam indyjski szampon w pudrze i odżywkę Alterra z granatem. Coraz więcej zużywam i cieszy mnie ten luz na półce. Pogoda zdradliwa - na początku było słonecznie, więc pomyślałam, że humektanty nie zaszkodzą, a tu zonk, bo rozpadało się - lekki puch na końcach.

Napisane przez Haruhi_

Jakie piękne włosy, cudne fale.

Suszę zwykłą suszarką, na jony muszę poczekać jeszcze dosyć długo, bo aż do mojej pierwszej wypłaty.
Zauważyłam, że jak wysuszę włosy, to mam efekt prostownicy.

Efekt zwinięcia w ślimaka Dziękuję Ja też mam zupełnie inne włosy po suszeniu. Przede wszystkim bardzo długo schną mi przy skórze, a ja uczucia tego zimna przy głowie nienawidzę, więc suszarka to dla mnie mus. Po jonach będziesz mieć jeszcze piękniejsze włosie Dobra suszarka nie robi krzywdy, po swoich widzę, że jony pomagają zatrzymać w nich nawilżenie.

Napisane przez pseudofeministka

Ja tez bardzo lubie szampon Biolaven, jeden z moich ulubionych

Natomiast ja mam taka zasade pielegnacyjna, ze jak uzywam "lekkich" szamponow, to wtedy nie nakladalam ani masek ani odzywek bogatoskladnikowych ani oleji (olejow?:P). Gdy tak robilam to na drugi dzien wlosy mi sie przetluszczaly przy sklapie. Natomiast jak uzywam lekko emilientowe odzywki czy o niezbyt dlugim skladzie, to wtedy bardzo ladnie wygladaja wlosy. Jednak mniej znaczy wiecej

A ile oddasz na rzecz fundacji? To chyba z krotkimi wlosami zostaniesz ?

Taki maly offtop Wez cos napisz o tek akcji bez slodyczy? Lepiej sie czulas? Bo ja wlasnie chialabym je rzucic Mowie sobie od nowego tygodnia zero slodyczy, mijaja dwa dni i znowu po cos siegam

Jest super, będzie moim stałym bywalcem Są po nim takie mięciutkie! Denko się zbliża, znowu będzie Sylveco - tym razem balsam myjący

Olejów Prawda, co za dużo to nie zdrowo, ostatnio się o tym przekonałam Kupiłam dziś Barwę żurawinową, jutro będzie gruntowne oczyszczanie

Też kiedyś oddam swoje dla fundacji. Tylko sporo mi zajmie hodowanie

Patrzałam na podpis i jestem pod wielkim wrażeniem Pochłaniam słodycze ostro i muszę się ogarnąć, bo widzę po cerze, że przeginam. Jak żyć