Vw lupo 1.2 tdi 3 l polecacie?

[Jadzia87]

Zastanawiam się nad kupnem tego autka w wersji 1.2 TD 3L w automaciku-podobno mało pali-a jak jest z awaryjnościa? czy któraś z was taki posiada? JaKIE WRAŻENIA?

[Jazzmanka]

Mój TŻ właśnie wczoraj sprzedał Lupo. Wiem, że było 1,4 i był niebieski. I tyle z danych technicznych.

Idealny na jazdę po mieście. Najfajniej zawsze było jak w centrum miasta było jedno małe miejsce do zaparkowania i jakieś auto przed nami próbowało się wbić i nie dało rady, a my za nim siup i już! Takie małe, zwinne i fajne.

Jutro się TŻ spytam ile palił, to Ci powiem. Awaryjny jakoś specjalnie nie był, chociaż TŻ musiał coś tam z hamulcami naprawić, ale auto było już używane, więc nic dziwnego.

[Jadzia87]

dzięki czekam na informacje i mam pytanie czy mieliscie benzynke czy diesel?

[Jazzmanka]

Okay, to już Ci mówię, co mi TŻ powiedział. Jego Lupo było na benzynkę, rocznik 1999. Na mieście palił 7 litrów, a w trasie to tak 5,5. Jak na dziesięcioletnie autko, to chyba nienajgorzej. Takie niby małe miastowe autko, ale szybko się zbierało na światłach.

[Jadzia87]

dzięki a jaką miał pojemność 1.o? były z nim jakieś problemy?

[izulecka]

Z tego co się orientuję to Lupo 3L jest tylko na diesel. Na benzynie samochód by tyle nie palił, co na diesel. Nie jeździłam nim, choć chciałabym. Może kiedyś sobie sprawię takiego malucha. Lubię małe autka. Generalnie nie słyszałam, żeby VW psuły się dość często. Każdy samochód psuje się pod wpływem zużywalności. Na pewno jest zwinny, spod świateł na pewno nie będzie ruszał jak żółw. Ale też nie będzie jak torpeda fajny samochodzik na jazdę po mieście.

[Świniaczek]

Napisane przez izulecka

Na benzynie samochód by tyle nie palił, co na diesel. Nie jeździłam nim, choć chciałabym.

Przecież benzyny spala więcej niż ropy... Przynajmniej z tych nie najnowszych (czyli tak powyżej 5 lat). Nie wiem, czy nadal tak jest, ale na pewno tak było Przynajmniej WSZYSTKIE samochody znajomych tak mają, że opłaca się jeździć tylko dieslem albo LPG, bo benzyna=bankrut I nie chodzi o jakieś 25 letnie zabytki, tylko młode samochody I jeśli ja miałabym sobie kupować samochód, to benzyna by odpadła na dzień dobry, chyba że spaliłby z 5-6 l benzyny, a w dieslu byłby 2 razy droższy (co jakoś niespecjalnie mnie zaskakuje )

[izulecka]

Napisane przez Świniaczek

Przecież benzyny spala więcej niż ropy... Przynajmniej z tych nie najnowszych (czyli tak powyżej 5 lat). Nie wiem, czy nadal tak jest, ale na pewno tak było Przynajmniej WSZYSTKIE samochody znajomych tak mają, że opłaca się jeździć tylko dieslem albo LPG, bo benzyna=bankrut I nie chodzi o jakieś 25 letnie zabytki, tylko młode samochody I jeśli ja miałabym sobie kupować samochód, to benzyna by odpadła na dzień dobry, chyba że spaliłby z 5-6 l benzyny, a w dieslu byłby 2 razy droższy (co jakoś niespecjalnie mnie zaskakuje )

Świniaczku źle mnie zrozumiałaś. Właśnie to miałam na myśli, że diesel pali zawsze mniej niż benzyna Ja osobiście jeżdzę na gazie i wolę gaz od benzyny Robię dużo kilometrów więc zbankrutowałabym

[Jadzia87]

tak tak wątek rozpoczął się od 1.2 tdi 3 l -on podobno spala tylko 3 l ON na 100 ale ze odpowiedziala tylko kolezanka od benzyniaczka to tez ja spytalam-bo jak nie znajde fajnego 1.2 TDI to moze zdecyduje sie na benzynke .
W tym 3l jest automat i mam pytanie do posiadaczek-czy nie ma z nim problemow?

[Jazzmanka]

Napisane przez Jadzia87

dzięki a jaką miał pojemność 1.o? były z nim jakieś problemy?

Mój TŻ miał 1,4 Szybko się zbierał i był taki zwinny.

Jeśli chodzi o automat, to Ja uwielbiam jeździć automatem. Jeździłam przez jakiś czas, ale to było nowe auto, więc wszystko grało. Kiedyś słyszałam od kolegi, że w Polsce automat słabo się opłaca, bo w razie czego naprawa więcej kosztuje. Ale to mi mówił parę lat temu. Być może teraz jest lepiej z naprawami i częściami zamiennymi, bo teraz trochę więcej osób ma automaty (jak był dolar taki taniutki, to opłacało się sprowadzać z USA). Ale może ktoś inny się wypowie, bo moje informacje o autmoatach mogą być ciut nieaktualne