przedłużanie - wasze doświadczenia

[BubiGirl]

Właśnie mija tydzień od kiedy mam włoski założone na racoon....i mogę już smiało powiedzieć, że naprawdę JEST SUPER! dzięki temu że wczesniej włosy miałam metode warkoczyk + tasma teraz wiem jak obchodzić się z włosami. jeśli kogoś to zainteresuje to podam wam moje odczucia co do tych dwóch metod
warkoczyk + taśma racoon
mycie szybkie i bezproblemowe, zajmuje więcej
nie trzeba szczególnie uważać na czasu, trzeba
łączenie uważać na łączenia,
nie nakładać
szamponu, odżywki
na zgrzewy
rozczesywanie bez problemu, łaczenie jest tak uważaj na łączenia,
fajne, że możesz śmiało czesać ogólnie bez
nie za szybko - jak pociągniesz problemów
trochę zaboli

noszenie czujesz, że coś masz na głowie nic nie czujesz
włosy są cięższe tylko lekkość


spinanie kucyk, 2 warkoczy już nie kucyk, nosiłam 2
zrobisz warkoczyki, więcej
opcji, nic nie widać
sytuacje ekstremalne czasami było widać wichura ci nie straszna
łaczenia, np. przetłuszczone łączeń wogóle nie
twoje włosy, bardzo silny wiatr widać

podsumowanie: Metoda Racoon jest bardziej wymagająca od taśmy pod katem pielegnacji włosów, ale komfort noszenia jest nieporównywalny. Przy tasmie czasami swędziała mnie głowa, przy racoonie ani razu. Taśmę czujesz na głowie, racoona wogóle. Włoski są lżejsze i możesz je spinać na rózne sposoby. Przy tasmie upinanie jest ograniczone. Jendak ciesze się, że na pierwsze przedlłużanie wybrałam metode warkoczyk i tasma gdyż nauczyłam się "nosić" włosy, pielegnować, i obyłam się z taką długością. teraz przy racoonie jest mi lżej, umiem włosy czesać, myć i wiem jak o nie dbać.
To tyle. Mam nadzieję, że takie moje subiektywne spojrzenie na coś wam się przyda

[BubiGirl]

ojej wszystko się pokręciło....

[BubiGirl]

mycie
taśma - szybkie i bezproblemowenie nie trzeba szczególnie uważać ,
racoon -zajmuje więcej czasu, trzeba uważać aby nie nakładać na łączenia szamponu lub odżywki

rozczesywanie
taśma - bez problemu, łaczenie jest tak fajne, że możesz śmiało czesać
racoon - trzeba bardziej uważać na łączenia, nie szarpać, delikatnie, no i przedzielać palcami włosy, aby łaczenia się nie posklejały a włosy nie podredowały

noszenie
taśma - czujesz, że coś masz na głowie, włosy są cięższe
racoon - nic nie czujesz tylko lekkość

spinanie
taśma - tylko kucyk, i nie upiety wysoko
racoon- ostatnio zrobiłam 2 warkoczyki jest więcej mozliwości

sytuacje ekstremalne
taśma - widać łączenia np. przy silnym wiatrze, lub kiedy masz mocno przetłuszczone włosy
racoon - właściwie to nie masz o co się martwić przy wietrze nic nie widac, i przy nie umytych włosach także

[BubiGirl]

aaa..i dodam, jeszcze, że jesli nie chcesz aby twój "jedyny" wiedział że masz przedłuzone włosy to wybierz raccon ostatnio " mój" szperał mi w główce jak mały szympansik bo chciał koniecznie zobaczyć jak włosy zostały przyczepione tasme od razu wyczuł i trochę mu przeszkadzała...a teraz przy racoon to wogóle nic nie wyczuł

[Svinecka]

leeee to moja metoda jest lepsza bo ja moge nakladac spokojnie szampon i odzywke na zgrzewy.
a wlosy czesze dwa razy dziennie tylko i nic mi sie nie skleja

[toykana]

BubiGirl
Napisałas,ze przy metodzie racoon nie mozna nakładac ani szamponu ani odzywki na łączenia, odżywke zrozumiem da się to zrobic,ale szampon?Przeciez trzeba jakos umyc włoski prz skórze głowy...?!A łączenia sa przy skórze.To jak to myć???Samą wodą raczej tez się nie da.

[toykana]

ps. A uważac...?Chyba nie ma mozliwosci aby szapon jakims cudem nie dotknął łączen.hmm...BubiGirl napisz jak je myjesz...

[thalia_fashion]

Svinecka jestes troche irytująca w swoich wypowiedziach , sory za szczerość ale nie sądzę zebys byla jedyną osobą w Polsce ktora ma najfajniej , najtrwalej , najlepiej, najdokladniej i najwspanialej przedluzone wlosy i zeby metoda keratynowa byla najfajniejsza z metod - ja na swoich krótkich wlosach nie zrobie tą metoda bo ją zwyczajnie widać i to już świadczy wiele. Pozdrawiam jutro jesli zdaze dolacze fotki wizyty u pani Reni Boje sie troche

[BubiGirl]

Napisane przez toykana

ps. A uważac...?Chyba nie ma mozliwosci aby szapon jakims cudem nie dotknął łączen.hmm...BubiGirl napisz jak je myjesz...

no tak w sumie to źle się wyraziłam bo jak myję włosy to nakładam szampon na całą głowę, i myję włosy bez udziwnień...tzn nakładam wszystko co trzeba na wierz głowy a potem rozprowadzam powstałą z tego pianę na resztę wlosów czyli inaczej rzecz ujmując nie pakuję prosto na zgrzewy szamponu i odzywki. Taka rada Reni i dokładnie suszę

[BubiGirl]

Napisane przez Svinecka

leeee to moja metoda jest lepsza bo ja moge nakladac spokojnie szampon i odzywke na zgrzewy.
a wlosy czesze dwa razy dziennie tylko i nic mi sie nie skleja

Svinecka nie chodzi oto, że coś ci się skleja....ale zauważ, że jak odrastają Ci Twoje włosy to w miejscach łaczeń mogą się pokołtunić... ja też czeszę włosy tylko 2 razy dziennie...i to własnie wystarczy, żeby ewentualne uniknąc takich sytuacji. ja nie siedzę półtorej godziny nad włosami i nie oglądam kazde połaczenie: bo po pierwsze nie mam na to czasu, po drugie, łaczenia sa tak małe i tak mocne, że nie mam się o co martwić. Ponadto tak na chłopski rozum, połączenie czy keratyna czy racoon to jest jakaś tam substancja, która też ma swoją żywotność i nie jest niezniszczalna. jesli pakuje się na nie tone innych zmodyfikowanych substancji polewa wodą suszy itp. to one tez mogą się zbuntować. To chyba logiczne. To jest oddziaływanie prewencyjne Chesz się długo cieszyć włosami to dbaj o nie. nawet jeśli to nie jest aż tak konieczne. To jest moje zdanie

[BubiGirl]

Napisane przez Svinecka

leeee to moja metoda jest lepsza bo ja moge nakladac spokojnie szampon i odzywke na zgrzewy.
a wlosy czesze dwa razy dziennie tylko i nic mi sie nie skleja

Svinecka nie wierzę, że masz wszystko idealnie....myślę, że w każdej metodzie jest coś na "nie"... Ja nie pisze ewentualnych minusów, jesli wogóle mozna je minusami nazwać, żeby pokazać, że coś jest nie tak, to jest dzielenie się doświadczeniem...wkońcu taki jest temat przewodni tego wątku Może napisz i ty, z jakimi utrudnieniami miałas do czynienia w tej metodzie, może coś Cię denerwowało....tak jak inne dziewczyny...

[kapucynka]

Hej, a czy orientujecie się, jaka technika jest najlepsza dla króciutkich włosów - o długości ok. 4 - 5 cm? Słyszałam, że mikroringi odpadają, bo bardzo widać łączenia, polecano mi keratynę, ale na tym forum spotkałam się z niezbyt pochlebnymi opiniami na jej temat. Jaka metoda jest najmniej widoczna i nieinwazyjna dla krótkich, ale bardzo gęstych włosów?

[BubiGirl]

Napisane przez kapucynka

Hej, a czy orientujecie się, jaka technika jest najlepsza dla króciutkich włosów - o długości ok. 4 - 5 cm? Słyszałam, że mikroringi odpadają, bo bardzo widać łączenia, polecano mi keratynę, ale na tym forum spotkałam się z niezbyt pochlebnymi opiniami na jej temat. Jaka metoda jest najmniej widoczna i nieinwazyjna dla krótkich, ale bardzo gęstych włosów?

Ja w trakcie 1 przedłuzania miałam włosy przy karku o długości 4 -5 cm. Myśle, że tasma + warkoczyk lub racoon będą ok. Ale to tak z mojego punktu widzenia.

[milcia23]

Witam po świętach, jak wam mineły. Ja w pierwszy dzień wyprostowałam sobie włosy prostownicą i były super prawie się nie plątały. A na drógi dzień żeby nie wyglądać monotonnie postanowiłam zaryzykować i sobie lekko zakręcić końce włosów, więc na początku zwilżyłam je wodą i nałożyłam na nie dość dużo jedwabiu ( może aż za dużo ) i podkręciłam lokówką z metalowym końcem po godzinie rozczesałam włosy i miałam fajne lekke fale które nie wyglądały jak ostatnio beznadziejnie, tylko tak jak powinny raz je później przeczesałam ale w sumie były w pożądku nie plątały się.

[kapucynka]

Mam jeszcze jedno pytanie, zanim się zdecyduję: czy któraś z Was, mając przedłużone włosy, prowadzi aktywny tryb życia, tj. uprawia sport (w trakcie którego nieźle się poci), jeździ konno, chodzi po górach, jeździ na spływy kajakowe, itp.? Czy da się pogodzić taki tryb życia z przedłużeniem włosów i utrzymac je w miarę dobrej kondycji? Czy nie przeszkadza im np. zmoknięcie w deszczu czy kąpiel w morzu? Ciągle się waham nad przedłużeniem, bardzo nie lubię siebie w krótkich, ale jednocześnie nie chciałabym rezygnowac z tych wszystkich przyjemności Da się?

[BubiGirl]

Napisane przez kapucynka

Mam jeszcze jedno pytanie, zanim się zdecyduję: czy któraś z Was, mając przedłużone włosy, prowadzi aktywny tryb życia, tj. uprawia sport (w trakcie którego nieźle się poci), jeździ konno, chodzi po górach, jeździ na spływy kajakowe, itp.? Czy da się pogodzić taki tryb życia z przedłużeniem włosów i utrzymac je w miarę dobrej kondycji? Czy nie przeszkadza im np. zmoknięcie w deszczu czy kąpiel w morzu? Ciągle się waham nad przedłużeniem, bardzo nie lubię siebie w krótkich, ale jednocześnie nie chciałabym rezygnowac z tych wszystkich przyjemności Da się?

Da się tylko trzeba je dobrze pielęgnować i wybrać taką metodę, żeby nie było widać i żeby "wygodna"

[argissa]

a ja jestem nadal załamana...

[Svinecka]

Napisane przez thalia_fashion

Svinecka jestes troche irytująca w swoich wypowiedziach , sory za szczerość ale nie sądzę zebys byla jedyną osobą w Polsce ktora ma najfajniej , najtrwalej , najlepiej, najdokladniej i najwspanialej przedluzone wlosy i zeby metoda keratynowa byla najfajniejsza z metod - ja na swoich krótkich wlosach nie zrobie tą metoda bo ją zwyczajnie widać i to już świadczy wiele. Pozdrawiam jutro jesli zdaze dolacze fotki wizyty u pani Reni Boje sie troche

zejdz ze mnie kobieto ok? zeby nie pisac obrazliwie. nigdy nie powiedzialam ze jestem jedyna osoba ktora ma najfajniej. po prostu mi sie nic nie skleja i nie musze na to uwazac a po tym co napisala bubi stwierdzam ze to nie jest fajne. wiec do czego pijesz? zejdz ze mnie ok?

Napisane przez BubiGirl

Svinecka nie chodzi oto, że coś ci się skleja....ale zauważ, że jak odrastają Ci Twoje włosy to w miejscach łaczeń mogą się pokołtunić... ja też czeszę włosy tylko 2 razy dziennie...i to własnie wystarczy, żeby ewentualne uniknąc takich sytuacji. ja nie siedzę półtorej godziny nad włosami i nie oglądam kazde połaczenie: bo po pierwsze nie mam na to czasu, po drugie, łaczenia sa tak małe i tak mocne, że nie mam się o co martwić. Ponadto tak na chłopski rozum, połączenie czy keratyna czy racoon to jest jakaś tam substancja, która też ma swoją żywotność i nie jest niezniszczalna. jesli pakuje się na nie tone innych zmodyfikowanych substancji polewa wodą suszy itp. to one tez mogą się zbuntować. To chyba logiczne. To jest oddziaływanie prewencyjne Chesz się długo cieszyć włosami to dbaj o nie. nawet jeśli to nie jest aż tak konieczne. To jest moje zdanie

no to ja rozumiem. wiadomo ze trzeba dbac o te wlosy. ale jesli mialabym nie moc myc wlosow od skory glowy to bym sie chyba zalamala no ale wyjasnilas ze nie o to do konca chodzi. no i ja chce miec tak zrobione wlosy zeby jak najmniej miec wlasnie tego typu klopotow. zeby nosili sie jak moje wlasne

Napisane przez BubiGirl

Svinecka nie wierzę, że masz wszystko idealnie....myślę, że w każdej metodzie jest coś na "nie"... Ja nie pisze ewentualnych minusów, jesli wogóle mozna je minusami nazwać, żeby pokazać, że coś jest nie tak, to jest dzielenie się doświadczeniem...wkońcu taki jest temat przewodni tego wątku Może napisz i ty, z jakimi utrudnieniami miałas do czynienia w tej metodzie, może coś Cię denerwowało....tak jak inne dziewczyny...

wiesz co? bardzo bym chciala napisac jakies minusy, cos zlego....ale nie moge...mam idealnie, nie musze na nic uwazac, wlosy mi sie nie placza, nie wypadaja mi pasma, nic sie nie rozpuszcza, myje je, susze, prostuje i wszystko jest ok szampon i odzywke tez nakladam normalnie.
jedyne co mi nie pasuje to to ze wlosy sie troche wyczesuja ale tak jest przy wszystkich metodach (oprocz tej zagranicznej co pisala reni)
wiec nie mam najmniejszych problemow i dla mnie jest idealnie

[Renihair]

dziewczyny bez kłótni..wrzuce tu coś od siebie...
na racoon jak ktos chce tez moze nakładac odzywki , ale mnie na szkoleniu uczyli ze skoro można omijac łączenia to dla naszego komfotu psychicznego trzeba o tym powiadamic swoje klientki. . łączenia nie spadna jak coś na nie nałożysz .ale każdy robi jak uważa, ja w kazdym bądź razie czuje sie w obowiaxku mówic o tym moim klientkom. podobnie jest z innymi rzeczami , ot choćby z solarium..powinno sie używać balsamów zeby skóra sie nie wysuszała...a jedni to robia drudzy nie i też żyja prawda??.ja mam zgeszczone włosy racoonem od kilku dni i np. używam odżywki w sprau nie patrze czy łączenie jest czy nie. testuje wytrzymałość łączeń w przypadku kiedy o nie że tak powiem " nie dba" w namiarze"...ale ja to ja...moge sobie testowac...klientka musi miec pewnosć.suma sumarum..napewno lepiej jest kiedy omijasz łączenia chociażby dlatego ze odżywka zawiera tłuszcz , który napewno ingeruje w łączenia . każde..jeśli permanentnie ja bedziesz tam kładła to łączenia zamias 6 miesiecy wytrzymią 5. i tyle. twój..wasz wybór.łączenia racoon nie miękna ani też nie wykrusza sie..podobnie jak kerawax..ale wiem że fryzjerzy NIE ZALECAJA mimo wszystko pakowania tam chemii.tak.. dla pewnosći i zasady. I tyle na ten temat.
jednakże musze powiedziec ze dziewczyny które stosowały sie do moich rad, w każdej metodzie jak przyciodziły na korekty miały o niebo lepsze włosy niż panie które robiły"po swojemu". więc coś chyba w tym jest.?

tak naprawde o tym czy ta metoda jest lepsza od drugiej mozna określic także po tym jak sie sciąga włosy. jeśli spoiwa łatwo sciągnąć i włosy sa w stanie nienaruszonym , wówczas można powiedziec ze jest THE BEST. racoon juz miałam przyjemniosć sciągac. faktycznie z nim przy odrobinie cierpliwosci nie ma problemu. co do kerawaxu to mam klientke ktora nosi kilka pasemek na tym spoiwie , założone kilka misiecy temu. teraz ma warkoczyk ale tamte łączenia zostały. nie potrafiłam tego sciagnąć niczym. ale pewnie dlatego ze potrzeba do tego specjalnego rozpuszczalnika a, ja go nie posiadam. dlatego nie robiłam nic na siłe żeby włosów nie pourywac, tylko zostawiłam.musi sie udac do zakładu gdzie jej zakładano.
tyle na ten temat z mojej strony.

[Svinecka]

no dobrze....ale jakby nawet udalo mi sie nie nalozyc szamponu na laczenia (w co watpie) to przeciez jak myje sie wlosy to szampon nie ominie ich, no bo jak, poza tym musze wmasowac szampon w skore glowy bo tam mi sie wlosy przetluszczaja wiec jak...

[Renihair]

Napisane przez Svinecka

no dobrze....ale jakby nawet udalo mi sie nie nalozyc szamponu na laczenia (w co watpie) to przeciez jak myje sie wlosy to szampon nie ominie ich, no bo jak, poza tym musze wmasowac szampon w skore glowy bo tam mi sie wlosy przetluszczaja wiec jak...

my sie chyba nie rozumiemy..ja nie mowie o nakladaniu szamponu!!!!wlosy myjesz normalnie ..jak swoje. trudno przeciez nie myc głowy..mowa o odżywkach. nawet jak masz swoje włosy nieprzedłużane odżywki nie pakujesz na SKÓRE tylko na włosy. chyba ze jest to specjalna odzywka np. przeciw wypadaniu włosów itd. powtarzam raz jeszcze!!!WŁOSY MYJESZ NORMALNIE. NIE OMIJASZ ŁĄCZEŃ!!!

[BetiBell]

Pani Reniu! Zdjęłam sobie ten kerawax rozkrusza się pod wpływem acetonu- "niestety" nie wszystkie zmywacze do paznokci go zawierają dlatego wydawało mi się, że nie działa.....ale działa. Udało mi się kupić zmywacz który posiada w składzie aceton- łączenie rozkrusza się bardzo ładnie i super schodzi bez żadnego paprania się

Pozdrawiam!

[Renihair]

Napisane przez BetiBell

Pani Reniu! Zdjęłam sobie ten kerawax rozkrusza się pod wpływem acetonu- "niestety" nie wszystkie zmywacze do paznokci go zawierają dlatego wydawało mi się, że nie działa.....ale działa. Udało mi się kupić zmywacz który posiada w składzie aceton- łączenie rozkrusza się bardzo ładnie i super schodzi bez żadnego paprania się

Pozdrawiam!

no prosze...słyszałam o tym zamywaczu ale nie chciałam experymentowac na Pani włosach.

[toykana]

Dziewczyny!
Odonosnie tej odżywki.Czy chodzi Wam o odżywki do spłukiwania?Czy przy metodzie Racoon mozna stosowac ozdywki do splukiwania?Bo bez tej nie porafie zyc...i musze nalozyc od skory głowy czasami...inaczej nawet swoich włosków nie rozczesze.Czy chodzi o odzywke bez splukiana,która zostaje jednak na włoskach???

[Renihair]

Napisane przez toykana

Dziewczyny!
Odonosnie tej odżywki.Czy chodzi Wam o odżywki do spłukiwania?Czy przy metodzie Racoon mozna stosowac ozdywki do splukiwania?Bo bez tej nie porafie zyc...i musze nalozyc od skory głowy czasami...inaczej nawet swoich włosków nie rozczesze.Czy chodzi o odzywke bez splukiana,która zostaje jednak na włoskach???

generalnie odzywki powinno sie spłukiwac..wiec mozna stosowac jak najbardziej odżywki, maski do spłukiwania. polecam także spray do włosów którego nie trzeba spłukiwac i gdyż jest lekki o świetnie nadaje sie do rozczesywania włosów po myciu. także jedwab w płynie mile widziany

[toykana]

Dziękuje ReniHair

[Svinecka]

Napisane przez Renihair

my sie chyba nie rozumiemy..ja nie mowie o nakladaniu szamponu!!!!wlosy myjesz normalnie ..jak swoje. trudno przeciez nie myc głowy..mowa o odżywkach. nawet jak masz swoje włosy nieprzedłużane odżywki nie pakujesz na SKÓRE tylko na włosy. chyba ze jest to specjalna odzywka np. przeciw wypadaniu włosów itd. powtarzam raz jeszcze!!!WŁOSY MYJESZ NORMALNIE. NIE OMIJASZ ŁĄCZEŃ!!!

no tak
ale bubi napisala o szamponie rowniez dlatego sie nie zrozumialysmy

a poza tym odzywki tez nie umiem nalozyc zeby ominac laczenia

[Svinecka]

Napisane przez BetiBell

Pani Reniu! Zdjęłam sobie ten kerawax rozkrusza się pod wpływem acetonu- "niestety" nie wszystkie zmywacze do paznokci go zawierają dlatego wydawało mi się, że nie działa.....ale działa. Udało mi się kupić zmywacz który posiada w składzie aceton- łączenie rozkrusza się bardzo ładnie i super schodzi bez żadnego paprania się

Pozdrawiam!

o maatkooooooooo!!! zmywacz na wlosy???? toz to zabojstwo, gratuluje yyy odwagi..

a tak na marginesie - do sciagania kerwaxu jest specjalny plyn

[toykana]

Svinecka...
Troszke przeginasz nie sądzisz?Chyba,ze z wczytaniem sie masz problem.Ja tez zadałam pytanie i uzyskałam wczerpująca odpowiedz....
Przy meodie Racoon odzywke do splukiwania nakładaj gdzie chcesz,jak długo chcesz itp...Odzywke bez spukiwania nakładaj niżej nie przy skórze czyli nie przy łączeniach...No chyba,ze myślałas o tej własnie i nakładasz ją na skóre głowy na łączenia itp. Ja bym chyba po 15 min. po odzywce bez splukiwania miała tłuste włosy...No widocznie lubisz chodzic w tłustych włoskach
Przeczytaj sobie dokładnie moje pytanie i odpowiedz Pani ReniHAIR....
Sorki Svinecka ale uczeplas sie jednego watku itp. Super,ze ,masz swietnie zrobione włoski ale to nie znaczy,ze wszyscy mają źle...!

[gaga]

toykana- a mie sie wydaje ze jestes jakas nerwowa?...kazdy moze pytac ile razy chce...
a skoro Renihair nie ma nic pzreciw temu wiec czemy Ty tak sie zapieniasz?
sama zadajesz tez mnostwo pytan... a ton wktorym piszesz do Svinecka zalatuje zaczepka... i po co to to?