kto chce schudnąć 20 kg zapraszam zaczynamy od 26.07.2011

[edaaa]

no to nas się troszkę zebrało żebyśmy wszystkie wytrwały do celu

[Ala667]

To i ja się przyłączę
Fajnie jakby było mnie mniej o 20 kg. Ale laska bym była, już się widzę

Teraz mam 170 cm i ważę 81.9, zaczęłam 3 tyg temu z wagi 83.9.
Już 2 kg za mną, cel I to 75 kg w połowie grudnia. Jak będzie więcej to sie nie obrażę
Na razie dieta MŻ i do 19-tej. Rower, rower, rower zamiast samochodu!!!!

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez ToxicSweety

To do boju .

Do boju !!!!!!!

Trzymam za Was wzystkie kciuki!! A Wy trzymajcie za mnie

[Dotka90]

Wcale nie musisz nie jeść po 19tej, chyba, że kładziesz się spać o 21wszej. Lekki, białkowy posiłek można zjeść nawet pół godziny przed snem. Nie warto sobie robić za dużej przerwy między ostatnim posiłkiem, a pójściem spać, bo będziesz chodzić spać głodna.

[ToxicSweety]

Ja dzisiaj zjadłam rybę i to całkiem niedawno , ale tylko dlatego, ze brat przywiózł prosto z nad morza, a druga taka okazja się może szybko nie trafić .

[Dotka90]

Ale ryba jest ok, bo to białko. O ile nie była zbyt tłusta.

[ToxicSweety]

To była flądra, tak teraz patrze na tabele około 80 kalorii na 100 gram, to chyba nie ma tragedii. Tymbardziej, że dzisiaj się trochę napracowałam, to spaliłam dużo kalorii .

[Tsukiakari]

Dziewczyny, nie dajmy się zwariować.. Ja robię sobie jutro rybę na obiad ToxicSweety, oczywiście że nie ma tragedii Tak samo nie byłoby gdybyś zjadła odrobinę czegoś słodkiego. Ja na przykład łyknęłam sobie nieco Frugo i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Po co? Smakowało mi, więc nie będę sobie tego psuła. A jutro już wracam do picia wody i czerwonej herbaty. Po prostu wychodzę z założenia że jak coś za nami chodzi - słodycze albo słodki napój - to warto się skusić, inaczej często człowiek kończy jako osoba sfrustrowana.

Odchudzajmy się, "dietujmy", jedzmy mądrzej, ruszajmy się, ale nie bądźmy nieludzkie dla siebie. Od czasu do czasu można sobie pofolgować - oczywiście z umiarem.

Dobrej nocy wszystkim!

[madlen_m]

Racja, nalepiej na wstępie ograniczyc jedzenie i nie jeśc jednak zbyt pózno, ja zaczynam jeśc max. do 19, niestety słodkiego do konca nie ogranicze bo zbyt szybko trace cukier i zle sie czuje W sumie kiedy jak zaczełam stosowac jakas "diete cud" to juz po 4 dniach nie jedzenia słodkiego odechciało mi sie jesc go wogóle. Ale najpierw trzeba wytrwac te 4 dni Mysle, ze jak juz zaczne cwiczyc to bedzie ok, od lutego do czerwca cwiczyłam na fitesie rowery, ostry wycisk i znajomi co mnie długo nie widzieli to mowili, że schudłam. Ja jakos sie nie wazyłam i nawet nie wiem ile mi ubyło Napewno lepiej sie czułam i wiem, że nie ćwiczać nie schudne, albo moje ciało zrobi sie galaretowate. Teraz tylko czekam na pogode...zeby zacząc biegać.Od poniedziałku urlop także czas na poświęcenie. pozdrawiam

[kolorowa20]

Witam dziewczynki
Wyrzucenie z jadłospisu słodyczy to jest dla mnie katorga. Narazie trzymam się dzielnie 6 dni bez słodyczy a jeżeli chodzi o mnie to już naprawdę wyczyn
jeżeli chodzi o ruch to wczoraj ćwiczyłam 1h zrobiłam 150 brzuszków skakałam na skakance, przysiady itp. Próbuje się zmobilizować do biegania ale jakoś nie wychodzi jak do tej pory


I śniadanie kromka ciemnego pieczywa z pomidorem i cebulką + zielona herbatka
II śniadanie jabłko + marchew
oczywiście jeszcze piję hektolitry wody

[dzastinaw]

witam
jak tam wasze samopoczucia? ja dzis zaliczyłam jakies 15 minutek ćwiczeń rozciągających i śniadanko oczywiście z kawusią
następny niewielki posiłek ok 13-14 , staram się zjeść coś małego co 3-4 godzinki
mam nadzieję że wszystkie zrzucimy co mamy do zrzucenia
pozdrawiam

[stokrotkax86]

ooo ciekawy watek
tez chetnie sie przylacze

ja chcialabym schudnac jeszcze 17,5 kg

od lutego stosuje diete south beach z mala przerwa na miesiac maj i czerwiec schudlam juz na tej diecie 10 kg i chce dalej zrzucac
od dwoch dni wrocilam tez do jakiejs aktywnosci fizycznej chodze na steperku

[Tsukiakari]

kolorowa20 - nie jest to trochę za mało jak na śniadanie? Drugie też bardzo delikatne. Nie mam zamiaru się wymądrzać ani poprawiać, bo sama jeszcze popełniam błędy, dając za mało tego czy owego, ale dziewczyny w wątku "Nasze Codzienne Jadłospisy XV" pomagają oceniając co się je. Myślę że dobrym pomysłem byłoby wklejenie swojego jadłospisu do oceny.

[domciatko]

ja sie też dołączam)
jestem 4 dzień na diecie strażników wagi i dzielnie walczę o spadek wagi. puki co jem zgodnie z dietą, staram się więcej ruszać, spacery, brzuszki itp. i nie żrę, tylko jem)
gotuję mniej kalorycznie, regularniej, liczę punkty i oby tak dalej!

[kolorowa20]

Napisane przez Tsukiakari

kolorowa20 - nie jest to trochę za mało jak na śniadanie? Drugie też bardzo delikatne. Nie mam zamiaru się wymądrzać ani poprawiać, bo sama jeszcze popełniam błędy, dając za mało tego czy owego, ale dziewczyny w wątku "Nasze Codzienne Jadłospisy XV" pomagają oceniając co się je. Myślę że dobrym pomysłem byłoby wklejenie swojego jadłospisu do oceny.

Dzięki za radę chyba jednak przesadziłam trochę.
A co Ty jadasz na śniadanie??

[Tsukiakari]

Zazwyczaj teraz jem owsiankę na mleku - albo taką smakową (np. z jabłkiem i cynamonem) albo zwykłą i coś do niej wrzucam, owoce różnego rodzaju (nektarynki, borówki) - i kromkę (czasem dwie) żytniego (ale chyba kupię sobie pełnoziarnisty) chleba z wędliną i ewentualnie pomidorem, bez masła. Objętościowo wychodzi to całkiem sporo, ale kalorycznie - wbrew pozorom - nie. Opinie są różne, ja sobie wczoraj obliczyłam kalorie tego wszystkiego i uznałam że mogę to spokojnie konsumować, szczególnie, że śniadanie ma mieć nieco kalorii Ważne że dobrze się czuję. Zaznaczam jednak od razu że ciągle się uczę

[go6677]

Witam,
I ja bym chciała się dołączyć Wiem, że w grupie raźniej Mam ciut więcej do zrzucenia niż 20 kg ale wierzę, że się uda Od 15 lipca mam 4,5 mniej. mam już za sobą dietetyka, mam dietę i będę tu u Was szukać wsparcia

[malaczarnabezcukru]

Witajcie kochane, dołączam się.

Jestem ofiarą efektu jo-jo, a więc z przyjemnością znów zawalczę o szczuplejszą sylwetkę. Przy wzroście 155 cm ważę 50 kg.
Mój cel -42/43 kg i to wcale nie jest tak mało- ważyłam tyle w kwietniu i wyglądałam zadowalająco.

Powodzenia!!

[go6677]

Chciałam się wcześniej włączyć ale coś mi nie wyszłO dlatego teraz piszę raz jescze Mam do zrzucenia trochę więcej niż 20 kg, ale wiem że w grupie raźniej od dokładnie dwóch tygodni stosuje się do zaleceń dietetyka, na razie mam 4 kg mniej i od soboty zaczynam dietę, przepisana przez lekarza Na razie jestem pełna zapału, podobno może mnie niestety zaatakować kryzys Dlatego liczę na grupę wsparcia Można?

[ToxicSweety]

Cześć cześć . Ja dzisiaj całkiem dobrze, z grzeszków, to tylko wypiłam małą szklanke coli, ale oprócz tego nic słodkiego od prawie tygodnia! dla mnie to już mega wyczyn .
Tsukiakari gdzie znalazłaś Frugo?! ja jeszcze nigdzie nie widziałam , a też bym bez skrupułów wypiła! ciekawe czy smakują tak jak kiedyś .

Zaraz jeszcze pójde pochodzić na stepperze i może się zmotywuję na brzuszki.

[Tsukiakari]

Brawo, ToxicSweety A Frugo kupiłam w Piotrze i Pawle Widziałam zielone, czarne, różowe i chyba białe. Co do smaku.. Dla mnie smakują zupełnie jak ich pierwowzory sprzed lat (co prawda nie wiem jak białe, bo "nie zdążyłam" spróbować go przed dietą ).

Ja od sześciu dni biegam rano na orbitreku, ale jutro postanowiłam dać sobie wolne Oczywiście tylko jeden dzień, potem powrót do normalnego trybu.

[Fast dead]

Witajcie, u mnie wczorajszy dzień to porażka, zaliczyłam KFC, dwa batony, a na kolację o 22 smażony chleb maczany w jajku Załamałam się ostatnią jazdą (robię prawo jazdy), przez co cały dzień był do niczego, stąd ucieczka w obżarstwo, w ramach pocieszenia, które oczywiście nic nie dało. Dziś już będzie lepiej, właśnie zjadłam śniadanie w postaci musli, a później jeszcze 4 małe posiłki. Miłego dnia dziewczynki

[Bottega]

Przyłączam się do Was Odchudzam się od 25.06.11 i schudłam ok. 2,5 kg, ale obecnie mam @, a poza tym parę tyg. temu miałam nieco grzeszków. Moja obecna waga wynosi 86 kg, przy wzroście 168 ;/ bardzo dużo niestety. Planuję zrzucić do 63 kg, więcej nie muszę, bo u mnie tej wagi tak nie widać... ludzie jak na mnie patrzą (nawet lekarze), to dają mi ok. 10 kg mniej. Zapewne mam tak dlatego, że wcześniej miałam bardzo dużo mięśni przez intensywne uprawianie pewnego sportu, mam wyjątkowo jędrną skórę i to wszystko daje taki efekt.
Od dziś nie jem jasnego pieczywa, makaronów (poza ciemnym) i białego ryżu (akurat ten odstawiłam już tydzień temu). Lodom, czyli letnim pokusom mówię nie. Byłam za granicą i tam codziennie pływałam po 4 h, zwiększyły mi się mięśnie nóg. Od powrotu ćwiczę trochę w domu-głównie nogi, ale pogoda beznadziejna na wyjścia i dlatego postanowiłam zacząć pracować w domu jeszcze nad brzuszkami, pompkami i twisterem. Może uda mi się zdobyć od znajomych rower stacjonarny i pojeździć

[kolorowa20]

Napisane przez Bottega

Przyłączam się do Was Odchudzam się od 25.06.11 i schudłam ok. 2,5 kg, ale obecnie mam @, a poza tym parę tyg. temu miałam nieco grzeszków. Moja obecna waga wynosi 86 kg, przy wzroście 168 ;/ bardzo dużo niestety. Planuję zrzucić do 63 kg, więcej nie muszę, bo u mnie tej wagi tak nie widać... ludzie jak na mnie patrzą (nawet lekarze), to dają mi ok. 10 kg mniej. Zapewne mam tak dlatego, że wcześniej miałam bardzo dużo mięśni przez intensywne uprawianie pewnego sportu, mam wyjątkowo jędrną skórę i to wszystko daje taki efekt.
Od dziś nie jem jasnego pieczywa, makaronów (poza ciemnym) i białego ryżu (akurat ten odstawiłam już tydzień temu). Lodom, czyli letnim pokusom mówię nie. Byłam za granicą i tam codziennie pływałam po 4 h, zwiększyły mi się mięśnie nóg. Od powrotu ćwiczę trochę w domu-głównie nogi, ale pogoda beznadziejna na wyjścia i dlatego postanowiłam zacząć pracować w domu jeszcze nad brzuszkami, pompkami i twisterem. Może uda mi się zdobyć od znajomych rower stacjonarny i pojeździć

Witamy
Mnie tez daja 10 kg mniej(jestem grubokoścista) ale ja tak fatalnie czuje sie we własnej skórze.

Razem damy radę

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

QUOTE=Fast dead;28423130]Witajcie, u mnie wczorajszy dzień to porażka, zaliczyłam KFC, dwa batony, a na kolację o 22 smażony chleb maczany w jajku Załamałam się ostatnią jazdą (robię prawo jazdy), przez co cały dzień był do niczego, stąd ucieczka w obżarstwo, w ramach pocieszenia, które oczywiście nic nie dało. Dziś już będzie lepiej, właśnie zjadłam śniadanie w postaci musli, a później jeszcze 4 małe posiłki. Miłego dnia dziewczynki [/QUOTE]

Ja mam egzamin na prawko 18.08 i strasznie się boję. Przede wszystkim boje się że zacznę jeść bo niestety zajadam stres

[ToxicSweety]

Napisane przez Tsukiakari

Brawo, ToxicSweety A Frugo kupiłam w Piotrze i Pawle Widziałam zielone, czarne, różowe i chyba białe. Co do smaku.. Dla mnie smakują zupełnie jak ich pierwowzory sprzed lat (co prawda nie wiem jak białe, bo "nie zdążyłam" spróbować go przed dietą ).

Ja od sześciu dni biegam rano na orbitreku, ale jutro postanowiłam dać sobie wolne Oczywiście tylko jeden dzień, potem powrót do normalnego trybu.

Białe frugo kiedyś było moje ulubione może wybiorę się do piotra i pawła w najbliższym czasie .
Dziś już zaliczyłam 500 kroków na stepperze, doliczyłam sie, że 8 kroków to jedna kaloria, więc malutko , ale zaraz idę spowrotem chodzić , tylko nie mogłam się oprzeć, żeby nie zajrzeć na wizaż .

[monika1352]

Hej...
Wiem, że już kilka dni minęło od 26tego, ale chciałabym się dołączyć jeśli mogę Mi też by się zdało schudnąć jakieś 15/18kg... Nigdy się nie odchudzałam bo nie miałam takiej potrzeby, ale teraz wydaje mi się, że dal zdrowia i oczywiście figury nic mi nie zaszkodzi. Podobnie jak Donka94 mam 168 wzrostu i 68kg. Wszystko byłoby w sumie ok gdyby nie moja oponka. Cwiczę już od kilku dni i mam nadzieję, ze do pazdziernika uda mi się schudnąc chociaż troche. Pozdrawiam

[dzastinaw]

hej
ja wczoraj miałam okropny dzien i same grzeszki ochh sama na siebie jestem zła, dzis postanowiłam że będzie lepiej , trzymajcie kciuki

dzis jest zdecydowanie racjonalniej małe posiłki co 3-4 godziny

[malaczarnabezcukru]

witajcie!

Dzisiejszy dzień zdecydowanie fifty-fifty. Dobre samopoczucie wywołane wskaźnikiem wagi ( 49.5) zmotywowało mnie do zdrowego jedzenia. Niestety za duża ilość hormonów szczęści przyczyniła się do zjedzenia jednej kostki ptasiego mleczka i dwóch kawałków czekolady, źle?
Teraz tańczę, a za chwilę coś co naprawdę lubię- ROLLLLLLLowanie.

[Bottega]

Napisane przez kolorowa20

Witamy
Mnie tez daja 10 kg mniej(jestem grubokoścista) ale ja tak fatalnie czuje sie we własnej skórze.

Razem damy radę

Pewnie, że damy

Napisane przez kolorowa20

Ja mam egzamin na prawko 18.08 i strasznie się boję. Przede wszystkim boje się że zacznę jeść bo niestety zajadam stres

Ooo to mamy egzaminy w podobnym czasie. Ja mam równy tydzień przed Tobą, czyli 11.08... Boję się potwornie, głownie teorii nie wiem dlaczego, ale zupełnie nie wchodzi mi do głowy i ciągle mam po 8 błędów jak robię sobie test jeżdżę ponoć bardzo dobrze, za kółkiem czuję się świetnie, ale ta teoria mnie martwi...

[kizamiza2000]

Napisane przez malaczarnabezcukru

witajcie!

Dzisiejszy dzień zdecydowanie fifty-fifty. Dobre samopoczucie wywołane wskaźnikiem wagi ( 49.5) zmotywowało mnie do zdrowego jedzenia. Niestety za duża ilość hormonów szczęści przyczyniła się do zjedzenia jednej kostki ptasiego mleczka i dwóch kawałków czekolady, źle?
Teraz tańczę, a za chwilę coś co naprawdę lubię- ROLLLLLLLowanie.

Tak z czystej ciekawości, ile masz wzrostu że chcesz ważyć 43 kg?

[MarrTu]

Wątek 3 dni temu założony tak wiec jeszcze mam nadzieję, ze mogę dołączyć

Ja również zaczynam walkę z nadmiernym balastem. Jak na razie jest 74,3 kg przy wzroście 164. Pierwszym marzeniem jest osiągnięcie 5 z przodu A później jak się uda zobaczyć dwie 5 Do tego dążę.

Planuję dietę South Beach, od poniedziałku. Trzeba przygotować do końca jadłospis Do tego troszkę aktywności fizycznej, i atakujemy tłuszczyk !