serial girls, dziewczyny. kto ogląda ?

[201803290936]

Oglądam, świetny, inny, niż wszystkie, chociaż niektóre motywy nie są mi bliskie, bo jednak życie w USA, NY, a życie w Polsce to dwa różne światy.

[Annaluka]

Mnie ten serial nie wciągnął. Wydaje mi się jakiś taki ''brudny'' i za zwyczajny właśnie. Skoro ja prowadzę normalne życie to w serialach wolę oglądać bajeczki Czyli piękne kobiety, przystojni mężczyźni i problemy ''z dupy'' To ma być relaks, więc nie oczekuję ciężkich treści.

[Personal_Jesus]

Napisane przez kosovitz

jak dla mnie Lena przesadza z tą nagością, ale w sumie kto jej to powie prosto w twarz? ten serial praktycznie w całości jest jej i może robić co się jej rzewnie podoba

Aż czasem głupio się czuję jak ją oglądam. No rozumiem od czasu do czasu nagie sceny są ok,ale ona tak non stop niemalże Dlatego wielką fanką jednak nie będę, dla mnie to za dużo

[Whim]

Czwarty odcinek drugiego sezonu chyba jest jednym z najlepszym, na pewno najlepszym drugiego sezonu.
Każdej było po trochu, nie była to głównie Hannah jak ostatnio .

[mantas]

Napisane przez Whim

Czwarty odcinek drugiego sezonu chyba jest jednym z najlepszym, na pewno najlepszym drugiego sezonu.
Każdej było po trochu, nie była to głównie Hannah jak ostatnio .

Dla mnie to trochę zapchajdziura, bo ja jednak ciągle czekam na akcję z Adamem i Hannah

Ale fakt, każdej było po trochu

Szkoda mi Jessy, liczyłam na to, że to małżeństwo jednak trochę przetrwa ...


Adam ma wrócić w odcinku z 3 marca "It's back". Tzn. ma się pojawić. Nie mogie się doczekać

[zzzielona]

A ja obejrzałam cały pierwszy sezon. Nie wiedziałam, że już jest drugi! Ale nie powiem, ucieszyła mnie ta nowina . Serial bardzo fajny, podoba mi się, że jest bardziej realistyczny niż większość tego typu. Bohaterki nie są niemożliwie bogate i piękne (w sumie ktoś już coś podobnego w tym wątku napisał, ale i mnie to się rzuciło w oczy ) i mają podobne problemy, co większość dziewczyn w ich wieku. Naprawdę ciekawy serial. Można powiedzieć, że trochę alternatywny.

A Adam i mnie denerwuje - to jest naprawdę okropny i obrzydliwy, i dziwny gość. Ja też uwielbiam akcent Jess!

[marchewkowe pole]

cześć fankom mojego ulubionego serialu

uwielbiam jessę, z postaci męskich adama, a po prostu nie trawię marnie
ja rozumiem, że (w dużym uproszczeniu) serial jest o szukaniu siebie, więc bohaterki popełniają błędy, robią dziwne, głupie, nielogiczne rzeczy ale ta dziewczyna jest jak krowa na sznurku, gdzie ją pociągniesz tam pójdzie. i ma dwa wyrazy twarzy: bezmyślny i zdziwiony. w ostatnim odcinku nawet przez moment mi się jej szkoda zrobiło jak opowiadała że jest zagubiona i nie wie czego chce, ale zaraz potem oznajmiła Charliemu że jest z Boothem z facetem, który zamknął ją w klatce z telewizorów i pukał w dziwaczny sposób. no litości.

[Whim]

Napisane przez mantas

Dla mnie to trochę zapchajdziura, bo ja jednak ciągle czekam na akcję z Adamem i Hannah

Ale fakt, każdej było po trochu

Szkoda mi Jessy, liczyłam na to, że to małżeństwo jednak trochę przetrwa ...


Adam ma wrócić w odcinku z 3 marca "It's back". Tzn. ma się pojawić. Nie mogie się doczekać

Mi i tak nie podobało się jej małżeństwo, ot taki chwilowy wątek, ale nie liczyłam, że będzie trwać przez dłuższy czas. Za to świetna kolacja z rodzicami była .

A dla mnie Adam może nie wracać,

Napisane przez zzzielona

A Adam i mnie denerwuje - to jest naprawdę okropny i obrzydliwy, i dziwny gość.

jestem podobnego zdania .

[kennedy]

wlasnie ogladam wczorajszy odcinek )) Rozkmina Shosh sa genialne

[Personal_Jesus]

Napisane przez zzzielona

A Adam i mnie denerwuje - to jest naprawdę okropny i obrzydliwy, i dziwny gość. Ja też uwielbiam akcent Jess!

Adam jest po prostu paskudny, i z wyglądu i charakteru, jak ona mogła z nim aż cały sezon wytrzymać to ja nie wiem

[sowaaaaa]

obejrzałam wczoraj 5 odcinków z nudów, ściągnęlam sobie po polsku :P
szału nie ma, ale podoba mi się to co większości z was, czyli bohaterowie nie są idealni, piękni, wspaniali i wogóle, tylko normalni jutro dokonczę bo dziś nie mam czasu...odcinki krótkie więc w 2-3 dni można obejrzeć te 14 dostepnych odcinków....

[marchewkowe pole]

hehe ja 1 sezon w jeden wieczór trzasnęłam. ale wolałabym żeby były dłuższe te odcinki

[Personal_Jesus]

Napisane przez sowaaaaa

obejrzałam wczoraj 5 odcinków z nudów, ściągnęlam sobie po polsku :P
szału nie ma, ale podoba mi się to co większości z was, czyli bohaterowie nie są idealni, piękni, wspaniali i wogóle, tylko normalni jutro dokonczę bo dziś nie mam czasu...odcinki krótkie więc w 2-3 dni można obejrzeć te 14 dostepnych odcinków....

o właśnie, pomysł naprawdę świetny, ale jakoś szału nie ma. Może jeszcze 2 sezon mnie zaskoczy na duży plus

[kosovitz]

scena kończąca ostatni odcinek jeszcze bardziej obrzydziła mi Jessę, a myślałam, że to już niemożliwe

[kennedy]

Napisane przez kosovitz

scena kończąca ostatni odcinek jeszcze bardziej obrzydziła mi Jessę, a myślałam, że to już niemożliwe

Jessa na kolacji przeszla sama siebie

[kosovitz]

Napisane przez kennedy

Jessa na kolacji przeszla sama siebie

na kolacji i tak najlepszy był ojciec Thomasa - Johna

[kennedy]

Napisane przez kosovitz

na kolacji i tak najlepszy był ojciec Thomasa - Johna

spodobala mu sie synowa:PP

[Whim]

Napisane przez kosovitz

scena kończąca ostatni odcinek jeszcze bardziej obrzydziła mi Jessę, a myślałam, że to już niemożliwe

A stwierdzenie Hanny o siusianiu do wanny? Po takim wyznaniu ja już bym tam nie wysiedziała jak Jessa .

[kosovitz]

Napisane przez Whim

A stwierdzenie Hanny o siusianiu do wanny? Po takim wyznaniu ja już bym tam nie wysiedziała jak Jessa .

pasują do siebie

[natash88]

Napisane przez kennedy

Jessa na kolacji przeszla sama siebie

A mi się tam podobała - miła odmiana w dobie poprawności politycznej Swoją drogą, gdyby nie ta kolacja, to by nie wiedziała w jakie g* i z jakim pacanem wdepnęła

[kosovitz]

Napisane przez natash88

A mi się tam podobała - miła odmiana w dobie poprawności politycznej Swoją drogą, gdyby nie ta kolacja, to by nie wiedziała w jakie g* i z jakim pacanem wdepnęła

a nie odwrotnie?
jak dla mnie to ta kolacja dobitnie uzmysłowiła, że do siebie zupełnie nie pasują, gdyby rodzice pojawili się na ślubie, pewnie by do niego wcale nie doszło, a tak 2 miesiące minęły im na miłosnym haju i od początku wiadomo było, że pobudka będzie bardzo bolesna

[natash88]

Napisane przez kosovitz

a nie odwrotnie?
jak dla mnie to ta kolacja dobitnie uzmysłowiła, że do siebie zupełnie nie pasują, gdyby rodzice pojawili się na ślubie, pewnie by do niego wcale nie doszło, a tak 2 miesiące minęły im na miłosnym haju i od początku wiadomo było, że pobudka będzie bardzo bolesna

w ogóle nie odwrotnie

Ten koleś jej po prostu nie akceptował taką, jaka jest, tylko wziął sobie młodą żonę, która miała być jego reprezentacją, trofeum itp.

Zresztą, gość już w scenie z dywanem pokazał swoja powierzchowność Sfrustrowany narcyz

[kosovitz]

Napisane przez natash88

w ogóle nie odwrotnie

Ten koleś jej po prostu nie akceptował taką, jaka jest, tylko wziął sobie młodą żonę, która miała być jego reprezentacją, trofeum itp.

Zresztą, gość już w scenie z dywanem pokazał swoja powierzchowność Sfrustrowany narcyz

I przez 2 miechy to jej nie przeszkadzało, bo ona jest artystką, ma wszystkich gdzieś, pieniądze jej nie obchodzą, pracować nie musi, więc to do czasu był dla obojga układ idealny, który prędzej czy później i tak by runął.

[natash88]

Napisane przez kosovitz

I przez 2 miechy to jej nie przeszkadzało, bo ona jest artystką, ma wszystkich gdzieś, pieniądze jej nie obchodzą, pracować nie musi, więc to do czasu był dla obojga układ idealny, który prędzej czy później i tak by runął.

ona akurat jest mega zagubiona ale oczywiście układ (a raczej myślę, że iluzja miłości) jej odpowiadał.

[kosovitz]

no
dobra zmieńmy temat, czy tylko mnie zaskoczyyło, że Ray ma 33 lata? myślałam, że różnica między nim a Shosh to jakieś 5-6 lat, nie 12

[kennedy]

Ja sie domyslalam z blizej mu do 30stki niz shosh

[natash88]

Napisane przez kosovitz

no
dobra zmieńmy temat, czy tylko mnie zaskoczyyło, że Ray ma 33 lata? myślałam, że różnica między nim a Shosh to jakieś 5-6 lat, nie 12

Ray jest sweet! Chyba najbliżej mu do dorosłego faceta (emocjonalnie, nie życiowo - w końcu wiek zobowiązuje) niż całej reszcie męskiej populacji występującej w tym serialu

P.S. Dżiz, co to za czasy nastały, że się ekscytuję serialem TV!?

[Personal_Jesus]

Napisane przez natash88

Ray jest sweet! Chyba najbliżej mu do dorosłego faceta (emocjonalnie, nie życiowo - w końcu wiek zobowiązuje) niż całej reszcie męskiej populacji występującej w tym serialu

On mi na razie na najbardziej ogarniętego z nich wszystkich

[mantas]

Napisane przez Personal_Jesus

On mi na razie na najbardziej ogarniętego z nich wszystkich

moja ulubiona scena z serialu,to moment kiedy ray wyciąga z szuflady gacie hannah i mówi, że lubi majtki ze szparką w środku. a potem: Ale to są dziury, to są majtki z dziurami w kroku

dodam, że to było takie słodkie kiedy powiedział shosh, że ją kocha

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez kosovitz

no
dobra zmieńmy temat, czy tylko mnie zaskoczyyło, że Ray ma 33 lata? myślałam, że różnica między nim a Shosh to jakieś 5-6 lat, nie 12

wygląda na dużo starszego, obstawiałam 9 lat

poza tym shosh ma 22 chyba.
a ile ma hannah? skoro jest 2 lata po skończeniu koledżu?
Bo Adam jest od niej 2 lata starszy, a Marnie, jej uroczy ex i Elijah chyba są w tym wieku co główny bohaterka.
Nie wiem jak z Jessą (swoją drogą- ta kobieta jestprzepiękna, chociaż ost.obczaiłam, że hannah też jest ładna, za to marnie jest banalna)

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

promo odcinka nr 5:
http://www.spoilersguide.com/girls/s...s-trash-promo/

[kennedy]

Marni wychudla to ja na fashion week zapraszaja nawet

Jessa w trakcie krecenia byla w ciazy z drugim dzieciaczkiem - wydaje mi sie ze to widac juz dzis bylo